Rozbudowa przedszkola w Jabłonnie budziła do tej pory wiele negatywnych emocji. Teraz kiedy finał inwestycji jest już bliski radni i wójt udali się na inspekcję budowy, żeby się przekonać czy wykonawca dotrzyma terminu.
Podczas wizytacji, która przeprowadzona była w ramach sesji Rady Gminy Jabłonna 29 marca wiele mogło wskazywać, że nie ma mowy o dotrzymaniu terminu zakończenia prac wyznaczonego na 31 marca. Brakowało niektórych okien, elementów elewacji, cały czas układano podłogi, a teren zielony wyglądał jak tor przeszkód dla kładów.
Mimo takiego obrazu kierownik budowy zapewniał o dotrzymaniu terminu i zgłoszeniu w piątek 31 marca obiektu do odbioru. Tłumaczył przybyłym radnym zakres poszczególnych prac jakie pozostały do wykonania podając również czas ich realizacji. Po takim przedstawieniu sytuacji i dokładnych oględzinach budynku, również w środku, nawet najwięksi sceptycy przytakiwali, że jest to możliwe. – Jak będą pracować dzień i noc to zdążą – powiedział radny Arkadiusz Syguła.
Kierownik budowy zadeklarował, że za dwa dni przed budynkiem będzie nie tylko porządek, ale i zasiana trawa. Zapewne nie uda się sprawić, by w tak krótkim czasie wyrosła, ale o to że przedszkole na dniach zostanie ukończone, nie powinno budzić wątpliwości.
Biorąc pod uwagę jakie były pierwotne terminy i deklaracje, trudno tu mówić o sukcesie. Cel jednak został osiągnięty i 100 nowych miejsc dla przedszkolaków w nowym roku szkolnym będzie zapewnione. To jednak i tak mało, jeśli chodzi o potrzeby mieszkańców.
Niestety na razie o planach budowy kolejnej placówki nie można powiedzieć nic konkretnego.