Serock. Pijany kierowca z Ukrainy uderzył w sygnalizację świetlną w Jadwisinie. Dachował. (zdjęcia)

Kierowca toyoty uderzył w stojącą przy drodze krajowej nr 61 (DK nr 61) w Jadwisinie skrzynkę elektryczną sterującą tamtejszą sygnalizacją świetlną, a następnie dachował, lądując na poboczu drogi. Szybko wyszło na jaw, że 27-letni Ukrainiec kierujący tym pojazdem jest pijany.

Do groźnie wyglądającej kolizji drogowej doszło w świąteczną sobotę (15 kwietnia br.), tuż przed południem na DK nr 61 w Jadwisinie. 27-letni Ukrainiec podróżujący toyotą chcąc zbyt szybko dotrzeć do celu, w pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w stojącą przy krajówce elektryczną skrzynkę sterującą światłami drogowymi. Wynikiem tego czołowego zderzenia było dachowanie samochodu. Toyota wylądowała na poboczu drogi. Potrzebna była pomoc 3 zastępów strażackich.

Popili…, a później się spieszyli

Toyotą jechali Ukraińcy. Na szczęście, żadnemu z nich, w tym kierowcy nic poważnego się nie stało. Wszyscy podróżujący o własnych siłach opuścili samochód, jeszcze przed przybyciem na miejsce zdarzenia legionowskich służb ratunkowych. Obecni na miejscu kolizji policjanci z drogówki ustalili, że 27-latek kierujący toyotą jest pijany. – Obywatel Ukrainy wydmuchał 1,5 promila alkoholu. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu obecnie kara nawet i do 2 lat więzienia – sygnalizuje podkom. Emilia Kuligowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie.