W czwartek, 7 listopada w jednej ze szklarniami w Stanisławowie Drugim, policja odnalazła naczepę ciągnika siodłowego z kompletną linią do przefiltrowywania oleju opałowego na napędowy. W całej akcji policji zatrzymano 6 osób, które mogły swoim działaniem uszczuplić budżet Państwa o 22 miliony złotych.
Rozbito szajkę paliwową
We wczesnych godzinach porannych, 7 listopada rozpoczęła się akcja służb celnych w Stanisławowie Drugim przy ulicy Wolskiej 52. Interwencja polegała na likwidacji nielegalnej przetwórni oleju opałowego na napędowy. W szklarni policja odnalazła naczepę ciągnika siodłowego z urządzeniami umożliwiającymi odbarwianie oleju opałowego. Na miejscu zabezpieczono 40 tys. litrów paliwa, które miało być przeznaczone do sprzedaży jako olej napędowy. W godzinach popołudniowych ciecz została przewieziona pod eskortą na policyjny parking pod Radzyminem.
O akcji jeszcze w tym samym dniu pisaliśmy TUTAJ
Rozbili gang
Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, akcja w Stanisławowie Drugim, była tylko częścią operacji zakrojonej na większą skalę. – Policjanci stołecznego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą, a także funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego KGP i wywiadu skarbowego Ministerstwa Finansów przeprowadzili działania mające na celu rozbicie grupy przestępczej zajmującej się przerabianiem oleju opałowego na napędowy oraz dystrybucją paliwa poprzez stacje benzynowe z pominięciem zapłaty należnego podatku VAT na rzecz Skarbu Państwa. Akcja zrealizowano jednocześnie w 11 miejscach. W wyniku działań funkcjonariuszy, w sumie zatrzymano 6 osób w wieku 24-42 lat. Wśród zatrzymanych, 3 osoby prawdopodobnie odpowiadały za zorganizowanie całego procederu – informuje biuro prasowe KSP
Jak doszło do rozbicia szajki?
Ustalenia policjantów wykazały, że osoby kierujące grupą założyły spółkę prawa handlowego na podstawioną osobę, tzw. słupa. – W ramach tej spółki prowadzono obrót paliwem, które wcześniej zostało przerobione z oleju opałowego na napędowy. Według funkcjonariuszy wywiadu skarbowego, którzy towarzyszyli policjantom, takim działaniem mężczyźni uszczuplili Skarb Państwa na ponad 22 miliony złotych, powodując straty w podatku akcyzowym, dochodowym, VAT oraz w opłacie paliwowej. Jednocześnie zatrzymane osoby utrudniały organom ścigania stwierdzenie pochodzenia pieniędzy pochodzących z przestępstw – informuje zespół prasowy KSP. Aby ukryć zyski z procederu, określone kwoty pieniędzy były przelewane poprzez założone do tego celu rachunki bankowe różnych podmiotów gospodarczych.
Przestępstwa skarbowe
Podczas działań policjanci zabezpieczyli na poczet przyszłych kar samochód osobowy o wartości około 500 tysięcy złotych, pieniądze w kwocie 200 tysięcy złotych, rower o wartości 10 tysięcy złotych oraz broń myśliwską. Ponadto dzięki współpracy z Generalnym Inspektorem Informacji Finansowej na rachunkach bankowych 4 podmiotów gospodarczych zablokowano pieniądze w kwocie prawie 4,5 miliona złotych. Pięciu zatrzymanym osobom: 39-letniemu Arkadiuszowi J., 37-letniemu Piotrowi Ś., 42-letniemu Jackowi J., 40-letniemu Krzysztofowi L. i 24-letniej Martynie K., zostały przedstawione zarzuty dokonania przestępstw skarbowych związanych z obrotem paliwami i uszczupleniem podatku od towarów i usług działając w zorganizowanej grupie przestępczej oraz uszczupleń podatkowych wielkiej wartości. W stosunku do czterech z nich zostały zastosowane dozory policji, a dodatkowo w stosunku do trzech z nich poręczenie majątkowe w kwotach 50, 35 i 25 tysięcy złotych. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W trakcie akcji zabezpieczono naczepę ciągnika siodłowego z pełną linią do odbarwiania oleju opałowego (fot. PSP)
Akcję w Stanisławowie Drugim przeprowadzono przy udziale Służby Celnej (fot. PSP)