Aż 9 nielegalnych automatów do gier losowych działających w Legionowie trafiło w ręce warszawskich celników. W ujawnieniu, a następnie w przejęciu zakazanych maszyn swój udział mieli też i legionowscy kryminalni.
Zmasowany i ściśle skoordynowany między warszawskimi celnikami i legionowskimi kryminalnymi atak na hazard w mieście doprowadził ostatnio do ujawnienia pod kilkoma legionowskimi adresami aż 9 nielegalnych automatów do gier losowych. Zakazane maszyny służby zarekwirowały, zaś o dalszym losie ich właścicieli lada dzień zadecyduje sąd.
Będą kolejne naloty
Prowadzone przez stołecznych celników śledztwo w tej sprawie wykaże, kto poniesie odpowiedzialność za organizowanie nielegalnych gier w Legionowie, za które obowiązujące od 1 kwietnia br. przepisy przewidują m. in. bardzo surowe, bo w kwocie nawet i do 100 tys. zł za każdy nielegalnie posiadany automat, kary finansowe. – Tak wysoką karę pieniężną może ponieść nie tylko właściciel nielegalnych automatów, ale również osoba, która wynajmuje lub wydzierżawia lokal pod nielegalne automaty do gier hazardowych – ostrzega podkom. Emilia Kuligowska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie, zapowiadając zarazem kolejny zmasowany atak tych dwóch służb na organizowany w całym powiecie przecież hazard.