Jabłonna. Pożar na nieużytkach rolnych zauważył pilot samolotu (zdjęcia)

pożar boża wola1

Na rozciągających się między Trzcianami i Bożą Wolą polach paliły się trawy i krzaki, fot. OSP Chotomów.

Pilot samolotu powiadomił legionowskie służby ratunkowe o pożarze traw i krzaków na mieszczących się między Trzcianami a Bożą Wolą nieużytkach rolnych. Strażacy walczyli z żywiołem przez blisko 1,5 godziny. Niestety, ogień strawił blisko 3 tys. m² porastającej tamtejsze pola zieleni.

Problem z lokalizacją i dojazdem

O pożarze traw i krzaków rosnących na rozciągających się między Trzcianami a Bożą Wolą polach strażacy dowiedzieli się wczoraj (23 maja br.), kilka minut po godzinie 15. Na akcję gaśniczą ruszyły 3 zastępy strażackie. Obecni też tam byli pracownicy Nadleśnictwa Jabłonna. Z uwagi na to, że zgłoszenie o pożarze nadeszło z dość dużej wysokości – pochodziło, bowiem od pilota samolotowego – służby ratunkowe początkowo miały problem z dokładnym zlokalizowaniem rozprzestrzeniającego się ognia, potem zaś z utrudnionym dojazdem do pożaru.

 

Uszkodzona opona w wozie strażackim

Okazało się, że palą się trawy i krzaki rosnące na nieużytkach rolnych mieszczących się w sąsiedztwie dwóch jabłonowskich wsi, Trzcian i Bożej Woli. Ogień rozprzestrzeniał się na mierzącej blisko 3 tys. m² polnej powierzchni. Strażacy przez blisko 1,5 godziny walczyli z żywiołem. Podczas tej wczorajszej (23 maja br.) akcji ratunkowej, strażaków ochotników z Chotomowa spotkały pewne trudności. Mianowicie przez zły stan polnej nawierzchni, w ich wozie strażackim doszło do uszkodzenia jednej z opon.