Na ostatnie spotkanie 2 Ligi w sezonie 2016/2017 do Legionowa przyjechała Puszcza Niepołomice. Piłkarze z Małopolski pod Warszawę przyjechali w glorii chwały. Dzień wcześniej na Zamku Królewskim w ich mieście świętowali awans do Nice 1 Ligi.
Sobotnie spotkanie było dosyć ciekawym widowiskiem. Mimo że piłkarze praktycznie grali o przysłowiową pietruszkę, z płyty boiska nie wiało nudą. Obie drużyny chciały wygrać to spotkanie i w bardzo dobrych humorach zakończyć zmagania w sezonie.
Gole tylko do przerwy
Początek spotkania to wzajemne badanie się w środku pola i… szybka akcja Legionovii już 9 minucie meczu. Daniel Kraska przy linii końcowej sprytnie minął Michała Mikołajczyka i przerzucił piłkę na drugą stronę pola karnego. Tam na uderzenie zdecydował się Mikołaj Grzelak. W ostatniej chwili na linii strzału uchylił się Słoweniec Siniša Borenovič, a futbolówka wpadła do bramki przy bardzo zdezorientowanym Kamilu Główce. Legionovia długo nie cieszyła się z prowadzenia. Technicznym uderzeniem popisał się Kamil Łączek, który posłał piłkę za kołnierz Adama Wilka. Była to 24 minuta spotkania. Jeszcze jedna akcja gości zakończyła się bramką. I to jaką! Rzut rożny wykonywał Damian Łanucha, a piłka bezpośrednio znalazła się w bramce gospodarzy. Na pewno w tej akcji piłkarze Legionovii nie pomogli swojemu bramkarzowi.
Mniej emocji w drugiej połowie
Drugie 45 minut spotkania nie przyniosło zmiany wyniku. Goście zasłużenie zdobyli komplet punktów. Przy okazji warto pogratulować drużynie przeciwnej awansu na zaplecze Ekstraklasy. Prócz Puszczy do 1 Ligi awansowały drużyny Rakowa Częstochowa i Odry Opole. Radomiaka zaś czekają baraże. Goryczy spadku w minionym sezonie zaznały drużyny Kotwicy Kołobrzeg (do tego zespołu odszedł poprzedni trener Legionovii Ryszard Wieczorek…), Polonii Warszawa, Olimpii Zambrów i Polonii Bytom.
Legionovia KZB Legionowo – Puszcza Niepołomice 1:2 (1:2)
Strzelcy: 1:0 – 9′ Mikołaj Grzelak, 1:1 – 24′ Kamil Łączek, 1:2 – 40′ Damian Łanucha.