Węglowoda(nowe) nielogiczne trendy

520449c98ed17.jpg

W ostatnich latach, gdy modne stały się diety niskowęglowodanowe (Dukana, wcześniej Atkinsa i Kwaśniewskiego), świat panicznie zaczął się bać węglowodanów. Większość osób kojarzy je ze złem prowadzącym do tycia i utoźsamia je z największą przeszkodą w odchudzaniu. Czy ktoś jednak, choć na chwilę zatrzymał się w tym węglowodanowo-restrykcyjnym szale, by uwaźniej się im przyjrzeć i poznać tajniki klasyfikacji tych związków na te złe i te dobre (bo takie wbrew panującej modzie teź istnieją)?

Czym są węglowodany?

Węglowodany, inaczej cukry, to grupa związków, które powinny stanowić podstawę racjonalnej diety (50 – 60% kalorii powinno pochodzić z węglowodanów). Jest to najlepsze paliwo dla całego organizmu, a dla takich części naszego organizmu jak tkanka nerwowa (w tym mózg), czerwone krwinki oraz nerki, jest to jedyne fizjologiczne żródło energii.

Gdzie występują węglowodany?

Wszędzie poza mięsem, rybami i olejem. Jednak głównym ich żródłem są produkty zboźowe (mąka, pieczywo, makaron, kasze, płatki) oraz warzywa, owoce, nasiona roślin strączkowych, a takźe cukier, miód, słodycze.

Których węglowodanów unikać?

Bezwzględnie powinniśmy ograniczyć w naszej diecie cukry proste, które występują w cukrze, miodzie, słodyczach, słodkich napojach i owocach. Te produkty moźemy nawet  całkowicie wykluczyć z naszej diety. Oczywiście poza owocami, które pomimo tego, źe zawierają cukry proste są dobrym żródłem wielu witamin, przeciwutleniaczy oraz błonnika. Jedzmy je, ale z umiarem. Zaleca się spoźycie 3 porcji owoców dziennie (1 porcja to np. 1 duźe jabłko lub szklanka drobnych owoców lub szklanka soku owocowego). Potraktujmy więc owoce jako zdrowszą alternatywę dla słodyczy. Nawet cukier dodawany do ciast, deserów, czy napojów moźna świetnie zastąpić zmielonymi owocami suszonymi (głównie morele i figi) lub innymi świeźymi, naturalnie słodkimi owocami (banany, winogrona, dojrzałe maliny).

Które węglowodany powinny znależć się w naszej codziennej diecie?

Węglowodany złoźone, które występują w kaszach, pieczywie, makaronach, warzywach to podstawa zbilansowanej diety. Z tych grup powinniśmy wybierać produkty jak najmniej przetworzone, bo one mają największą wartość odźywczą. Zamiast białego pieczywa i białego makaronu, wybierajmy te z mąki pełnoziarnistej. Zamiast drobnych kasz i łuskanego białego ryźu wybierajmy kasze takie jak gryczana, pęczak oraz ryź brązowy. Produkty te poza energią dostarczają nam duźo błonnika, wiele witamin i składników mineralnych, a im mniej przetworzone (im mniej oczyszczone ziarno z łuski), tym więcej tych zdrowych składników. Dziennie powinniśmy zjadać około pięciu-sześciu porcji produktów zboźowych. 1 porcja to:
– 1 kromka pieczywa lub bułka o wadze 50g
–  połowa szklanki kaszy lub ryźu przed ugotowaniem
–  2/3 szklanki makaronu przed ugotowaniem
– 1/3 szklanki musli

W przeciwieństwie do cukrów prostych, węglowodany złoźone nie powodują szybkiego wzrostu stęźenia glukozy we krwi, a co za tym idzie, szybkiego jej spadku. Dzięki temu najadamy się na dłuźej i mamy mniejszą ochotę na słodycze i inne kaloryczne przekąski w ciągu dnia.

Skończmy juź z tą węglowodanową hipokryzją. Nie unikajmy pieczywa, kasz i makaronu, które dostarczają cennych składników odźywczych, po to by bez sensu zalewać się nikomu niepotrzebnym cukrem ze słodzonych napojów czy słodyczy.

Katarzyna Foszner
dietetyk


 



Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 1

  1. Kolor,smak i zapach we wszelkiego rodzaju napojach i sokach bedacych w sprzedazy,to jedno wielkie oszustwo.Z jednego kilograma poszczegolnych skladnikow produkuje sie setki tysiecy butelek napoji.Koszt kilograma koloru lub smaku wacha sie ~~20zl.Wiec wyobrazmy sobie te niebosiezne zyski z tego procederu.

Dodaj komentarz