W czwartek 20 lipca na jednej z posesji w Serocku stanął w płomieniach samochód stojący pod drewnianą wiatą. Na szczęście pożar udało się szybko opanować.
Samochód zaparkowany pod drewnianą wiatą stanął w płomieniach. Na szczęście obiekt był oddalony na tyle od zabudowań mieszkalnych, że ogień nie przeniósł się na inne obiekty. – Po dotarciu na miejsce pierwszej jednostki z OSP Serock samochód stał już całkowicie w płomieniach. Podano prąd wody i pożar udało się opanować. Po dotarciu pozostałych jednostek pożar został całkowicie ugaszony – poinformował naszą redakcję dyżurny. Przyczyny pożaru nie są na tę chwilę znane.