Nieporęt. Pożar na koniec wakacji. Dwa budynki stanęły w płomieniach

domek

foto: PSP Legionowo

Tuż przed końcem wakacji spłonął domek letniskowy w Ryni. Na szczęście w chwili wybuchu pożaru nikt nie przebywał na posesji. W akcji brało udział 6 zastępów straży pożarnej.

W środę 23 sierpnia około godziny 23 pojawił się ogień na jednej z posesji w Ryni. Pożarem została objęta murowana komórka, w której znajdowało się drewno opałowe. Ogień jednak szybko przeniósł się na oddalony zaledwie o 2 metry drewniany domek letniskowy. – W chwili przybycia na miejsce jednostek straży pożarnej pożarem objęta była cała komórka i więźba dachowa na poddaszu domu oraz strop w pomieszczeniu kuchni – informuje dyżurny z PSP Legionowo.

 

Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca. Następnie przystąpiono do gaszenia komórki, poddasza oraz stropu z wnętrza budynku. Podjęto też próbę ratowania mienia znajdującego się w budynku. Drewno opałowe z komórki było dogaszane na zewnątrz. Po zakończeniu akcji dokonano sprawdzenia miejsca pożaru kamerą termowizyjną. W akcji brało udział aż 6 zastępów.