17-letni rowerzysta wpadł na ulicy Szkolnej w Nieporęcie z torbą, w której jak się potem okazało było aż 35 gramów marihuany. Zatrzymali go stołeczni policjanci.
Miał torbę z podejrzaną roślinnością
Do przejęcia aż 35 gramów narkotyków doszło w zeszły wtorek (29 sierpnia br.), kilka minut przed godziną 23 na ulicy Szkolnej w Nieporęcie. Tamtejszą okolicę patrolowali wówczas mundurowi z Komendy Stołecznej Policji (KSP) w Warszawie. – Policjanci zauważyli jadącego rowerem mężczyznę. Jak się okazało podczas legitymowania i kontroli osobistej, 17-latek miał ze sobą foliową torbę, a w niej zielony susz roślinny – relacjonuje podkom. Emilia Kuligowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie.
Testy kryminalistyczne
Nastolatek już bez torby z podejrzaną roślinnością z ulicy Szkolnej w Nieporęcie trafił na legionowską komendę. – Po przeprowadzeniu testów i zważeniu narkotyków przez technika kryminalistyki okazało się, że 17-latek miał przy sobie 35 gramów marihuany – mówi rzeczniczka prasowa legionowskiej policji. Młody mężczyzna już usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi mu kara nawet do 3 lat więzienia.