Dzisiaj, około godziny 15 miało miejsce nagłe załamanie pogody. Przez kilkanaście minut bardzo intensywnie padał śnieg, który następnie się stopił, a potem znowu zamarzł. Doprowadziło to do niemałego paraliżu komunikacyjnego, zwłaszcza w Chotomowie.
3 kilometrowy korek w Chotomowie
Kierowcy, którzy jechali ulicą Chotomowską, a potem Partyzantów mieli zamiar wjechać na chotomowski wiadukt utknęli dzisiaj po południu w gigantycznym korku. Jego przyczyną było silne oblodzenie wiaduktu, którego sforsować nie mogły nawet osobówki na zimowym ogumieniu. Część kierowców decydowało się spróbować własnych sił, ale gdy po najczęściej wielu nieudanych próbach wjeżdżali na górę, mieli poważny problem ze zjechaniem z wiaduktu. Kierowcy zjeżdżali na krawężniki szukając przyczepności. Ci, którzy widzieli, co się dzieje – czekali licząc na przyjazd solarki, lub piaskarki. Na drodze utworzył się 3 kilometrowy korek sięgający od wiaduktu do budowanego CEKS przy skrzyżowaniu Chotomowskiej i Kisielewskiego.
Gdzie te służby?
Około 16.15 nasza redakcja otrzymała pierwsze zgłoszenie o dużych problemach na wiadukcie. Po około pół godzinie informację tę potwierdziła nam straż pożarna. Zaczęliśmy dzwonić po pomoc do służb policji i drogowców ze starostwa. Po 17 na wiadukcie pojawiła się piaskarka, która przejechał wiadukt. Nie posypała jednak drogi, bowiem była to piaskarka pracująca na zlecenie UG Jabłonna, mająca za zadanie posypywać drogi należące do gminy. Utrzymanie przejezdności wiaduktu należy do starostwa, toteż gmina Jabłonna nie mogła podjąć się tego zadania. Tymczasem na drodze tworzył się coraz dłuższy korek, a wiadukt pokonywali tylko nieliczni.
Wreszcie się udało
Około godziny 19 otrzymaliśmy oficjalną informację, że służby starostwa intensywnie pracują i wkrótce uda odzyskać przejezdność chotomowskiego wiaduktu. Wkrótce potem na drodze pojawiła się solarka, która uporała się z problemem, a zator się rozładował.
Czasowe utrudnienia wystąpiły również na drodze 630 (Jabłonna – Nowy Dwór Mazowiecki), gdzie cięższe auta miały problem z wjechaniem na znajdujące się na trasie pagórki. Z analogicznych powodów utrudniony był przejazd DK 62 na odcinku Łacha – Wyszków.