Przy okazji wizyty nad Narwią opisywaliśmy czytelnikom mały port połoźony na terenach wojska, zwany potocznie Polonezem. Do tej pory naleźał do Wojskowego Klubu Sportowego, który dzierźawił zatoczkę przy Narwi. Umowa dzierźawy nie została przedłuźona, co wzbudziło wiele emocji wśród uźytkowników portu. Niepewność oraz brak informacji jest dobrą poźywką dla plotek, których przybywa z kaźdą chwilą. Juź wiadomo, źe WKS musi wyprowadzić się z tego terenu do 31 pażdziernika. Po tym terminie teren przechodzi pod skrzydła Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki. Zarządcą nadal pozostaje Stołeczny Zarząd Infrastruktury.
– Powstanie tam Ośrodek Sportów Wodnych na potrzeby szkoleniowe Wojska Polskiego – uspokaja oficer prasowy Centrum, kapitan Michał Romańczuk. Wojsko dostaje specyficzne zadania, tak jak na przykład organizacja sportowych mistrzostw wojsk lądowych. Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki przejmie w przyszłości grupę sportową, a nowy ośrodek będzie wykorzystywany na potrzeby szkoleniowe, jako baza dla źołnierzy. Prawdopodobnie jako obiekt wojskowy będzie zamknięty dla cywili, ale nie jest wykluczone, źe w przyszłości rozbudowa Centrum pozwoli na podjęcie innych decyzji.
W Stołecznym Zarządzie Infrastruktury nie ma niestety źadnych planów dotyczących rozbudowy ośrodka sportowego w tym miejscu. – SZI nie jest w posiadaniu dokumentów, które mogłyby świadczyć o zaawansowanych planach dotyczących tej inwestycji – powiedział nam major Robert Olas, Szef Wydziału Budownictwa. Trudno ocenić czy powodem braku opisów sposobów zagospodarowania tego terenu jest hermetyczność instytucji wojskowych, czy teź faktyczny brak dokumentacji. Póki co czekamy na informacje o moźliwościach rozwoju terenów nad Zalewem Zegrzyńskim.
iw