Rada Miasta odrzuciła wniosek Społecznej Inicjatywy Lokalnej o przeprowadzenia referendum lokalnego ws. sprzedaźy udziałów miasta w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej Legionowo
sp. z o.o. Rozmowa z Piotrem Płaciszewskim pełnomocnikiem inicjatora referendum.
Jakie ma Pan stanowisko na temat podjętej przez Radę Miasta Legionowo decyzji o nie przeprowadzaniu referendum?
Rada Miasta podjęła tę uchwałę odrzucającą wniosek mieszkańców o przeprowadzenie referendum w ostatnim moźliwym terminie. Co warte podkreślenia, komisja wyłoniona spośród grona radnych miejskich pozytywnie oceniła przedmiotowy wniosek, co wynika z protokołów komisji. 4 sierpnia zmieniła swoje zdanie a właściwie uzupełniła, gdyź uznała (w oparciu o decyzję radcy prawnego Urzędu Miasta Legionowo), źe Rada Miasta juź podjęła decyzję o sprzedaźy PEC, dlatego nie moźe być przeprowadzone referendum.
Jak ocenia Pan prace komisji. Najpierw pozytywna opinia, potem radykalna zmiana stanowiska. Byliście zaskoczeni?
Po pierwsze komisja wykroczyła poza swoje kompetencje, bowiem zgodnie z ustawą o referendum lokalnym, komisja ocenia zgodność wniosku z ustawą o referendum lokalnym, a co za tym idzie komisja nie ma prawa oceniać, czy rada moźe podjąć uchwałę czy nie. Komisja nie jest od podejmowania decyzji, oceniania opinii radcy prawnego, tudzieź interpretacji prawa miejscowego. Komisja – zgodnie z ustawą o referendum lokalnym ma sprawdzić tylko legalność wniosku. Po drugie nie prawdą jest, źe Rada Miasta podjęła decyzję o sprzedaźy PEC. Rada nie ma takiej kompetencji. Trzeba to wyrażnie powiedzieć. Decyzję taką moźe podjąć tylko i wyłącznie Prezydent Miasta. Musiał on jedynie uzyskać „zielone światło” do swojej decyzji, gdyź czynność ta wykracza poza zwykły zarząd, ale sama decyzja naleźy do Prezydenta.
To według was Prezydent moźe PEC sprzedawać czy jeszcze nie? Daleka jest jeszcze droga do prywatyzacji?
Prezydent nie podjął jeszcze źadnej decyzji co do sprzedaźy PEC i ta firma jest nadal w 100% własnością Miasta Legionowo. Dodatkowo, Rada Miasta ma kompetencje, by swoją uchwałą uchylić wcześniejszą uchwałę. Rada Miasta ośmiesza się swoim działaniem, ucieka przed mieszkańcami, dyplomatycznie zasłaniając się opinią jakiegoś prawnika, który ma być wyrocznią przepisów prawa miejscowego. To pokazuje, źe obecna władza w Legionowie, dla osiągnięcia swojego celu dopuszcza działania wykraczające poza granice prawa oraz posługiwanie się kłamstwem.
Do tej pory nie została złoźona skarga na decyzję Rady Miasta do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Będzie złoźona? Kiedy?
Dzisiaj skarga zostanie złoźona do sądu (rozmawiamy 22 sierpnia – tego samego dnia pismo zostało złoźone w sądzie). Kosztowało nas to wiele czasu i wysiłku. Prezydent i jego radni mogli nam i naszemu miastu oszczędzić czasu i kosztów, równieź wydatków związanych z rozprawą przed sądem administracyjnym. Podjęcie uchwały odrzucającej wniosek mieszkańców jest dziecinnym graniem na zwłokę, ale nie moźna zapominać, źe oprócz wyrazu ignorancji dla wielu tysięcy mieszkańców, takie decyzje naraźają Miasto na koszty. Dla mnie osobiście przykre jest to, źe Prezydent nie dba o finanse Legionowa i naraźa tak zadłuźone miasto na wydatki. Odciął się w swych zamysłach od mieszkańców i nie obchodzi go ich głos. Na prywatyzację gminnego majątku patrzy przez tak przyziemną kwestię jak dbanie o własną posadkę, ale my będziemy walczyć o ten nasz wspólny majątek.
/kg/
