Wrak samochodu od kilku lat stoi na tyłach „Biedronki” na legionowskich Piaskach. Mocno zdemolowane już w tej chwili subaru zagraża bezpieczeństwu m.in. bawiących się na tym osiedlu dzieci. Legionowska straż miejska szuka właściciela tego pojazdu.
Auto porasta mchem
Na tyłach stojącej przy ulicy Zegrzyńskiej w Legionowie „Biedronki” zaparkowane jest subaru. Auto stoi już tam od kilku dobrych lat. Upływ czasu sprawia, że samochód niszczeje i nawet zaczyna porastać mchem. W subaru nie ma obecnie szyb – zapewne ktoś je powybijał, zaś wokół tego osiedlowego parkingu często bawią się dzieci. Zdemolowany pojazd zagraża więc i ich bezpieczeństwu.
Kiedy odholują wrak?
– Nie udało nam się ustalić właściciela tego samochodu. Od 3 miesięcy szukamy go intensywnie – informuje Adam Nadworski, wiceszef legionowskich strażników miejskich, dodając zarazem, że ustalenie właściciela tego pojazdu spowoduje prawne, bo pod groźbą kary finansowej, zobowiązanie go do usunięcia tego wraku ze wspomnianego parkingu. – Jeśli nie uda nam się ustalić właściciela tego subaru w najbliższym czasie, będziemy zmuszeni na koszt miasta odholować ten samochód – zapewnia po chwili zastępca komendanta straży miejskiej. Usunięcie zdemolowanego subaru z mieszczącego się na tyłach „Biedronki” parkingu i odholowanie go na parking przeznaczony dla takich samochodowych wraków może kosztować miasto około 300 zł.
