W sobotę (2 grudnia) podczas gali Babilon MMA 2 w Legionowie po raz kolejny do ringu wyszedł niepokonany jeszcze w mieszanych sztukach walki, medalista igrzysk olimpijskich w podnoszeniu ciężarów, Szymon Kołecki.
Zgodnie z zapowiadanym harmonogramem gali w Legionowie Kołecki miał zawalczyć z byłym zawodnikiem KSW Kamilem Bazelakiem. Ten jednak w ostatniej chwili wycofał się z pojedynku. Organizatorzy na jego miejsce zakontraktowali Michała Orkowskiego. Pojedynek w wadze ciężkiej rozpoczął się od przewagi sporo wyższego Orkowskiego. Mistrz olimpijski postanowił więc sprowadzić walkę do parteru, jednak zrobił to nieco nieuważnie i wpadł w gilotynę, którą Orkowski zapiął dość mocno. W tym momencie dała jednak znać ogromna siła Kołeckiego, który umiejętnymi, silnymi szarpnięciami wydostał się z uścisku Orkowskiego. Od tego momentu Kołecki zaczął przejmować inicjatywę. Zaganiał swojego przeciwnika pod siatkę i tam wymierzał kolejne ciosy. Na nieco ponad minutę do końca pierwszej rundy znowu spróbował obalenia. Tym razem zrobił to lepiej ,a jego przeciwnik nie potrafił odpowiedzieć. Po serii ciosów Orkowski przestał się bronić i kolejny nokaut w wykonaniu Szymona Kołeckiego stał się faktem.
Wyniki pozostałych pojedynków:
84 kg: Rafał Haratyk pok. Łukasza Bieńkowskiego przez niejednogłośną decyzję.
80 kg: Paweł Pawlak pok. Adama Niedźwiedzia przez TKO (uderzenia w parterze), runda 2.
120 kg: Łukasz Łysoniewski pok. Rusłana Chapkę przez TKO (uderzenia w parterze), runda 1.
68 kg: Damian Zorczykowski pok. Michała Folca przez jednogłośną decyzję.
77 kg: Kamil Oniszczuk pok. Pawła Karwowskiego przez jednogłośną decyzję.
Gala Babilon MMA2 sprawiła, że Arena Legionowo wypełniła się niemal w całości. Niewątpliwie okazała się sukcesem organizacyjnym. Wydarzenie uświetniły swoją obecnością gwiazda UFC Joanna Jędrzejczyk, Przemysław Saleta czy doświadczony zawodnik Antoni Chmielewski. Poziom zawodów także nie zawiódł. Zawodnicy prezentowali wyrównane umiejętności i formę, a ich rywalizacji – w każdym pojedynku towarzyszyły ogromne emocje.
Galeria zdjęć autorstwa Piotra Ślusarza: