Aż przez 20 kilometrów nieporęccy mundurowi gonili kierowcę volkswagena. Okazało się, że pędzący tym samochodem 19-latek jest pijany i w dodatku przewozi pasażera.
Pirat drogowy
– Było po północy, kiedy nieporęccy mundurowi patrolując ulicę Pogonowskiego w Nieporęcie, zwrócili uwagę na pojazd, którego styl jazdy pozostawiał wiele do życzenia – mówi podkom. Emilia Kuligowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. Policjanci usiłowali zatrzymać ten dziwnie poruszający się pojazd do kontroli drogowej. Jednak mimo wysyłanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierujący tym volkswagenem mężczyzna zamiast się zatrzymać, zaczął przyspieszać i uciekać przed stróżami prawa. Ci podjęli pościg. – Kierujący przemieszał się z nadmierną prędkością stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego niejednokrotnie wymuszając na nich zjeżdżanie z drogi. Pościg zakończył się po około 20 km na terenie powiatu wołomińskiego, kiedy to policjanci zatrzymali kierującego. Jak się okazało przewoził on pasażera – relacjonuje rzeczniczka prasowa legionowskiej policji.
Przestępstwo za przestępstwem
Uciekającym w volkswagenie przed policją okazał się 19-letni mieszkaniec powiatu wołomińskiego. Nastolatek wydmuchał mundurowym aż przeszło 2,2 promila alkoholu. Mężczyzna nie miał przy sobie prawa jazdy ani dokumentów od pojazdu. – 19-latek jeszcze dzisiaj usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i niezatrzymania się do kontroli drogowej, pomimo wydania przez osoby uprawnione do kontroli, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu. Mężczyzna odpowie też za wykroczenia w ruchu drogowym. Za te przestępstwa grozi kara 5 lat pozbawienia wolności. Wyrok wyda sąd – zapowiada podkom. Emilia Kuligowska z legionowskiej KPP.