Powalone drzewa i fałszywe alarmy

straz

Wczorajsze opady śniegu z deszczem spowodowały duże problemy dla mieszkańców powiatu legionowskiego. Służby ratownicze miały bardzo pracowitą noc. Strażacy zanotowali aż 21 wyjazdów.

Pod ciężarem mokrego śniegu łamały się gałęzie drzew. Większość wyjazdów strażaków spowodowana była właśnie powalonymi drzewami. Od godzin wieczornych prądu były pozbawione niektóre rejony gminy Nieporęt, a później wyłączenia objęły Legionowo.

Fałszywe alarmy

Strażacy wzywani byli do hotelu Warszawianka w Jachrance, Narvil w Serocku oraz po godz. 21 do domu letniskowego na ul. Pogodnej w Komornicy. Wszystkie te zgłoszenia okazały się jednak fałszywymi alarmami.

Po pożarach lasów w minionym roku na terenie gminy Jabłonna oraz pożarach drewnianych domów i pustostanów z ostatnich miesięcy na terenie gminy Wieliszew, strażacy reagują na każdy sygnał od mieszkańców. W tym rejonie powiatu na granicy gmin pozostało jeszcze około 17 drewnianych budynków, które straż ocenia jako zagrożone. Mieszkańcy w obawie przed podpaleniami montują na posesjach dodatkowe oświetlenie z czujnikami ruchu. Policja i straż prosi o zachowanie czujności.