W Legionowie swoją działalność rozpoczął Ekopatrol składający się z legionowskich urzędników z referatu ochrony środowiska i strażników miejskich. Kontrolerzy odwiedzili legionowian zamieszkałych przy ulicach Stefana Okrzei, Piotra Skargi oraz vis a vis stadionu miejskiego przy ulicy Jana III Sobieskiego.
Ekopatrol przyjrzy się jak legionowianie utrzymują porządek na swoich posesjach, jak gospodarują odpadami, co spalają w swoich piecach. – Patrol będzie sprawdzał m. in. czy na dachach albo działkach nie zalega azbest, jednocześnie informując o możliwości jego usunięcia, czy odpady nie są składowane na posesji, stwarzając zagrożenie epidemiologiczne, czy na posesji znajdują się zbiorniki bezodpływowe (szamba), jednocześnie przekazując informacje o możliwości podłączenia do sieci miejskiej kanalizacji. Przede wszystkim jednak patrol będzie zwracał szczególną uwagę na tematykę jakości powietrza – wylicza legionowski ratusz na swojej stronie internetowej. Pracownicy Ekopatrolu bardziej skupią się na edukacji legionowian, aniżeli na ich karaniu. – Będziemy mówić o skutkach zdrowotnych palenia złym opałem w przestarzałych urządzeniach. Będziemy mieli ze sobą m. in. pyłomierz, którym zmierzymy poziom zapylenia w mieszkaniach, w których są np. kominki, a także wilgotnościomierz, badający wilgotność drewna opałowego. Oprócz edukacji będziemy też uważnie słuchać uwag naszych mieszkańców – zapowiada Marcin Galoch, pełnomocnik prezydenta ds. jakości powietrza i gospodarki niskoemisyjnej.
Pierwsze kontrole
Kontrole rozpoczęły się we wtorek (9 stycznia br.). Urzędnicy z referatu ochrony środowiska i strażnicy miejscy na początek skupili się na domostwach mieszczących się na legionowskim Ludwisinie, nieopodal stadionu miejskiego. – Odwiedziliśmy posesje znajdujące się przy ulicy Piotra Skargi i część domostw przy ulicy Jana III Sobieskiego w Legionowie – mówi Adam Nadworski, wiceszef legionowskich strażników miejskich. – Mieliśmy też zgłoszenie, że w piecu na jednej z mieszczących się przy ulicy Stefana Okrzei w Legionowie posesji spalane są zakazane materiały. Odwiedziliśmy też i ten dom. Okazało się jednak, że to gospodarstwo ogrzewane jest węglem i drewnem, zaś jego właściciele nie łamią żadnych przepisów – ujawnia Zastępca Komendanta Straży Miejskiej w Legionowie. Na łącznie 20 przeprowadzonych w dniu wczorajszym (9 stycznia br.) kontroli, w 17 przypadkach pracownikom Ekopatrolu udało się wejść na posesję i porozmawiać z ich właścicielami. W pozostałych 3 wytypowanych do kontroli domostwach prawdopodobnie nie było żadnych domowników, bo nikt nie otworzył służbom drzwi.
Kontrole we wtorki i w czwartki
Legionowskich Ekopatroli będzie więcej. – Planujemy wykonywać tego typu kontrole we wtorki i w czwartki od godziny 9 – informuje Adam Nadworski z legionowskiej Straży Miejskiej, podkreślając zarazem, że te wstępne terminy mogą ulec niewielkiej modyfikacji, głównie z uwagi na ograniczone możliwości czasowe legionowskich urzędników odpowiedzialnych za ochronę lokalnego środowiska.
Uprawnieni do kontroli
Ekopatrole są uprawnione do wchodzenia na posesje i do dokonywania na nich kontroli. W przypadku ujawnienia nieprawidłowości uczestniczący w tym patrolu strażnik miejski może na właściciela takiej nieruchomości nałożyć mandat. – Niewpuszczenie na teren nieruchomości strażnika dokonującego kontroli związanej z ochroną środowiska jest przestępstwem, które może zakończyć się sprawą w sądzie – przestrzegają legionowian na swojej stronie internetowej władze miasta.