Oczyszczacze powietrza w przedszkolach i żłobkach? Warszawa jest zadowolona z efektów

Michał-Olszewski

Michał Olszewski, wiceprezydent m.st. Warszawy (fot. Miasto Warszawa)

Legionowskie samorządy dość ostrożnie podchodzą do kwestii montażu urządzeń w placówkach edukacyjnych i opiekuńczych. Większość z nich chciałaby poznać doświadczenia innych samorządów w tym zakresie.

Ciekawa rozmowa z Michałem Olszewskim, wiceprezydentem m.st. Warszawy, z której dowiadujemy się, że oczyszczacze pomagają nie tylko w walce ze smogiem. 

 

Dlaczego Warszawa zdecydowała się na montaż oczyszczaczy powietrza?

Warszawa od lat prowadzi konsekwentną politykę wpływającą na poprawę jakości powietrza. Dzięki temu powietrze w stolicy z roku na rok się poprawia. Równolegle jednak do prowadzonych przez miasto projektów długofalowych – takich jak budowa metra, wymiana taboru komunikacji miejskiej na niskoemisyjny, rozbudowa sieci ciepłowniczej czy udzielanie mieszkańcom dotacji na modernizację kotłowni – cały czas szukamy rozwiązań, które pomogą chronić przed zanieczyszczeniami powietrza grupy szczególnie wrażliwe. Wśród nich należy wymienić przede wszystkim osoby podatne na choroby układu oddechowego, osoby z chorobami układu krążenia, ale także małe dzieci.

 

 

Warto przypomnieć, że do warszawskich żłobków i przedszkoli uczęszcza łącznie ponad 55 tysięcy dzieci. Choć w dniach, w których zanieczyszczenia powietrza osiągają wysokie poziomy, zgodnie z zaleceniami które przesyłamy do naszych placówek, dzieci nie wychodzą bawić się na dworze, to wciąż są narażone na zanieczyszczenia, które przedostają się do budynków. Dlatego też od kilku lat wszystkie publiczne stołeczne żłobki wyposażone są w urządzenia oczyszczające powietrze. Teraz do tej grupy dołączyły miejskie przedszkola.

Co to za sprzęt? Jakie musiał spełniać wymagania, co było najtrudniejsze przy wyborze tych urządzeń? 

Środki na zakup urządzeń zostały przekazane z budżetu Warszawy bezpośrednio dzielnicom, które z kolei dystrybuowały je pomiędzy przedszkola. O wyborze modelu decydowała dyrekcja placówki uwzględniając m.in. wielkość sal i liczbę przebywających w nich dzieci. Na rynku dostępnych jest wiele modeli urządzeń oczyszczających powietrze, licznych producentów, oferujących zbliżone parametry. Panuje silna konkurencja. Dlatego też nie określaliśmy jednego modelu czy producenta. Wśród rekomendowanych przez nas parametrów oczyszczaczy były przede wszystkim ich wydajność dostosowana do wielkości pomieszczeń, ale także cichość pracy i wyposażenie w filtry HEPA, antygrzybiczy i antybakeryjny. Dodatkowo urządzenia mogą posiadać tryb pracy cichej, czujnik zmierzchu czy jonizator.

Bez względu jednak na wybór modelu, wszystkie urządzenia, które zostały zakupione, muszą posiadać gwarancję producenta co do oferowanych parametrów.

W ilu placówkach już są zamontowane oczyszczacze, ile będzie ich docelowo? Czy oczyszczacze są w każdej klasie, ile kosztowała ta inwestycja?

Urządzenia pojawią się we wszystkich 350 samorządowych przedszkolach w stolicy w salach, gdzie prowadzone są  zajęcia z dziećmi. Miasto na zakup urządzeń przeznaczyło blisko 4 mln zł. W ramach tych środków przedszkola mają również możliwość zakupu filtrów i akcesoriów do oczyszczaczy na czas eksploatacji.

Czy można mówić już o pierwszych efektach pracy urządzeń?

Oczyszczacze powietrza z powodzeniem, od lat działają w 60 stołecznych żłobkach i 11 mini żłobkach. Teraz urządzenia pojawiły się w przedszkolach. Dzięki temu najmłodsi warszawiacy mogą oddychać powietrzem wolnym od pyłów i szkodliwych substancji, ale także kurzu, alergenów, bakterii oraz lotnych związków organicznych. Pozwala to także zapobiegać rozwojowi różnego rodzaju alergii, ale także utrudnia rozprzestrzenianie się różnego rodzaju chorób.