Przedszkole Gminne w Chotomowie jest przedmiotem przepychanki politycznej. Zarówno radni jaki wójt mają propozycje rozwiązania tego problemu i wskazują, że te proponowane przez drugą stronę są złe. Tym razem to wójt przejmuje inicjatywę wystosowując list do radnych.
Na początku stycznia pisaliśmy o pomyśle umieszczenia dzieci z Przedszkola Gminnego w Chotomowie w budynku przy ul. Piusa. Obecnie budynek jest w stanie surowym, jednak właściciele wyrazili zgodę na adaptację go na potrzeby przedszkola. 3 stycznia, po konsultacjach z architektem, właściciele przekazali do UG koncepcję potrzebnych zmian. Obiekt może jednak okazać się za mały i dzieci z zerówki mogłyby wtedy trafić od przyszłego roku do pomieszczeń Szkoły Podstawowej nr 2 w Chotomowie. Kolejne spotkanie w tej sprawie ma się odbyć w przyszłym tygodniu.
Szukają wykonawcy
Wójt Jarosław Chodorski, który od początku jest zwolennikiem budowy tymczasowego przedszkola w technologii kontenerowej, stoi na stanowisku, że pomysł radnych na budowę od razu przedszkola docelowego nie rozwiązuje problemu umieszczenia dzieci w bezpiecznym budynku do końca trwającego roku szkolnego. Aby wdrożyć plan popierany przez większość radnych, koniecznej jest znalezienie firmy, która podejmie się zaprojektowania i wykonania wzmocnień konstrukcji budynku przedszkola w Chotomowie w sposób umożliwiający jego dalsze funkcjonowanie i zmianę decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego (PINB) nakazującą wyprowadzenie dzieci z rozpadającego się obiektu w ciągu 3 miesięcy. Do tej pory jednak do przetargu ogłoszonego przez Urząd Gminy w Jabłonnie nie zgłosiła się żadna firma. Jedynie 8 grudnia ubiegłego roku złożono odwołanie od decyzji PINB.
List do radnych
Wczoraj na swoim profilu na portalu społecznościowym Jarosław Chodorski zamieścił list do radnych, w którym powołuje się na prośby rodziców, kierując pytania do członków Rady Gminy. Chodorski domaga się odpowiedzi na pytania, które mają wskazać jak każdy radny podchodzi do poszczególnych kwestii związanych z problemem przedszkola. Informuje też, że te odpowiedzi zostaną opublikowane a w przypadku ich braku pojawi się informacja, że dany radny nie ustosunkował się do treści listu. Wójt w swoim wystąpieniu sam nie proponuje żadnego nowego rozwiązania, które rzeczywiście rozwiąże problem decyzji PINB.