Do dwóch groźnych zdarzeń doszło wczoraj (31 maja br.) na Jeziorze Zegrzyńskim. Ratownicy z Legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (LWOPR) pomogli kilku osobom, którym groziło utonięcie. Policja przypomina, że w ciągu ostatniego miesiąca w całej Polsce utonęły już 62 osoby.
Topili się w Jeziorze Zegrzyńskim
W świąteczny czwartek (31 maja br.) patrolujący wody Jeziora Zegrzyńskiego ratownicy z LWOPR-u interweniowali wobec kilku osób, które znalazły się pod wodą. Pierwsza akcja ratunkowa dotyczyła człowieka, który po skoku z mola do wody zaczął się topić. – Zauważyliśmy osobę, która po skoku z mola zaczęła się topić. Natychmiast na pomoc ruszył ratownik będący na skuterze wodnym. Przytomną osobę wyciągnęliśmy na łódkę, która patrolowała pobliski obszar, następnie przekazaliśmy załodze karetki wodnej. Na szczęście nic poważnego się nie stało – mówią ratownicy z LWOPR-u. Do drugiej groźnej sytuacji doszło na pływającym po Jeziorze Zegrzyńskim kajaku. Łódź w pewnym momencie wywróciła się, zaś znajdujące się na niej osoby wpadły do wody. – Po dopłynięciu na miejsce okazało się, że kajak pływa dnem do góry i tonie. Po wyciągnięciu ludzi, którzy nie odnieśli żadnych obrażeń, a następnie kajaka, przetransportowano ich pobliskiego portu – potwierdzają ratownicy z LWOPR-u.
62 osoby utonęły
Tropikalna aura sprzyja wodnym uciechom. Policjanci apelują do legionowian o rozsądek, ostrożność i przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa nad wodą. – Od 1 do 31 maja br. w całej Polsce utonęły już 62 osoby, a tylko wczoraj aż 10! – alarmują mundurowi z Komendy Głównej Policji (KGP) w Warszawie.