28-letni Marek K. życie swojej byłej dziewczyny zmienił w koszmar. Legionowianin nękał kobietę wulgarnymi i drastycznymi smsami, groził jej pobiciem, uszkodzeniem ciała oraz śmiercią, namawiał ją do samobójstwa, a także seryjnie wymuszał od niej pieniądze. Z tej chorej miłości, mężczyźnie przyjdzie się teraz leczyć w więziennej celi…
Stalker wyłudzał pieniądze od byłej dziewczyny
O stalkerze i rozbójniku policję powiadomiła ofiara tych przestępstw. Poszkodowana opowiedziała o gehennie, jaką przeżywa od czasu rozstania. – 28-letni Marek K. nie zaakceptował zakończenia tego związku i wraz z upływem czasu eskalował swojej niebezpieczne zachowania. Wysyłał poszkodowanej bardzo wulgarne i drastyczne smsy, w których groził pozbawieniem życia, pobiciem, uszkodzeniem jej ciała. Namawiał do samobójstwa. Groził także pobiciem jej nowego partnera oraz krewnego, któremu opowiedziała o swoich problemach z byłym chłopakiem – komisarz Jarosław Florczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie wylicza przestępcze czyny, których dopuścił się porzucony 28-latek. – Ustaliliśmy, że Marek K. grożąc swojej byłej dziewczynie zmuszał ją do przekazywania pieniędzy, zaś ta będąc pod jego presją przekazała mu łącznie kilkaset złotych – dodaje rzecznik prasowy legionowskiej policji.
Zakochany recydywista
Już w przeszłości skazany za groźby karalne 28-letni Marek K. w warunkach recydywy odpowie teraz za to samo przestępstwo, tyle że popełnione względem swojej byłej dziewczyny. Mężczyzna usłyszał również zarzuty stalkingu i wymuszenia rozbójniczego. Sąd na wniosek legionowskich śledczych zgodził się zastosować wobec 28-latka najdotkliwszy środek zapobiegawczy pod postacią 3 miesięcznego tymczasowego aresztu. – Za te wszystkie przestępstwa, o popełnienie, których jest obecnie podejrzewany 28-letni Marek K., grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności – podsumowuje komisarz Jarosław Florczak z legionowskiej KPP.