Rada Gminy Jabłonna podjęła wczoraj (16 lipca) próbę naprawy niedopatrzenia prawnego, które doprowadziło do tego że funkcjonowało kilka uchwał dotyczących wynagrodzenia Wójta Jarosława Chodorskiego.
Wcześniej błędu nie zauważyli ani żaden z radnych, ani sekretarz urzędu, ani zatrudniony przez wójta prawnik. – Uchwały przygotowuje pani sekretarz, parafuje je Pan mecenas, dwie osoby, które pobierają wynagrodzenie w tej gminie, za to że pracują i przygotowują to przeoczyły? – mówiła wiceprzewodnicząca Rady Gminy Jabłonna Dorota Świątko. – Czy my rzeczywiście powinniśmy się na tym wszystkim znać? I wychwytywać takie błędy? My nie mamy wykształcenia prawnego i ktoś, kto bierze za to pieniądze, powinien tego pilnować – dodała wiceprzewodnicząca. W celu naprawy błędu do najnowszej uchwały z czerwca 2018 roku wprowadzono paragraf 5, który znosi obowiązywanie uchwały z 2016 roku oraz tej z 2014 roku. Teraz trzeba czekać na opinie działu prawnego Wojewody, który zatwierdzi uchwałę.
Skarga na prawnika
Podczas obrad wywiązała się dyskusja na temat jakości opieki prawnej świadczonej przez Radcę Prawnego Sławomira Markowskiego. –Mecenas działa tylko na jego (wójta – przyp. red) usługi, wykonuje jego polecenia – mówił podczas sesji przewodniczący Witold Modzelewski. Mecenasa był nieobecny podczas obrad sesji. Na wniosek radnej Teresy Gałeckiej do Wojewody zostanie wystosowane pismo o zdyscyplinowanie adwokata.
Powrót do tematu świetlicy
Dodatkowo, w trakcie obrad przyjęto uchwałę Zenona Chojnackiego. Radni w dokumencie proszą wójta o podjęcie niezbędnych kroków mających zapewnić zaspokojenie potrzeb kulturalnych mieszkańców osiedla Przylesie we wsi Jabłonna. Gmina posiada pieniądze na zakup budynku pod świetlicę, radni wyrazili zgodę, lecz wójt nie wykazuje chęci wykonania woli radnych.