Wakacje to idealny czas na obozy szkoleniowe. Nie inaczej było w Akademii Piłkarskiej 11. Właśnie otrzymaliśmy pozdrowienia od trenerów i zawodników rocznika 2010 A. Co porabiała tam młoda drużyna w Lidzbarku na Mazurach?
Lidzbark to miasto położone w województwie warmińsko-mazurskim nad Jeziorem Lidzbarskim i rzeką Wel. Tam legionowscy piłkarze odpoczywali i trenowali w Ośrodku Wypoczynkowym Pod Lipami.
Udane wakacje, udane treningi
Wyjazd na północ Polski relacjonuje trener Akademii Piłkarskiej Karol Szczepkowski:
– W terminie 13-22 sierpnia rocznik 2010 A przebywał na obozie sportowym w Lidzbarku w Ośrodku Wypoczynkowym Pod Lipami. Z tej grupy wiekowej, trenowanej w Legionowie, pojechali wszyscy młodzi zawodnicy, czyli gromadka 20 osób. Każdy dzień był zaplanowany w 100%. Dzieci nie miały prawa się nudzić. Zapewniliśmy im mnóstwo atrakcji, takich jak: ścianka wspinaczkowa, zorbing (zabawa polegająca na staczaniu się ze zbocza lub spływaniu rwącą rzeką, strumieniem w plastikowej, nadmuchiwanej, wykonanej z materiałów odpornych na uszkodzenia podwójnej kuli „zorba” – przyp. red.), park linowy czy quady. To dawało naszym pociechom frajdę. Nie zapominaliśmy oczywiście o regeneracji, w tym celu chodziliśmy na basen oraz na pobliską plażę, na której maluchy szalały na zjeżdżalni. Jednak największą atrakcją dla moich zawodników były oczywiście treningi, na które każdego ranka czekali z utęsknieniem. Te odbywały się dwa razy dziennie. Na porannych zajęciach skupialiśmy się na przygotowaniu motorycznym oraz doskonaliliśmy technikę. Druga jednostka treningowa poświęcona była „małym grom”.
Były też sparingi
Na obozach, prócz treningów i czynnej aktywności, ważne są spotkania treningowe. To wyzwala wśród dzieci chęć rywalizacji z rówieśnikami. AP 11 również wykorzystała swoje możliwości i rozegrała kilka test-meczów.
– Przez 10 dni rozegraliśmy aż 6 sparingów. Grając systemem 4+1 pokonaliśmy Varsovię Warszawa, Victorie Sulejówek, Unię Swarzęc oraz tamtejszą drużynę PKS Poncio Lidzbark. Zagraliśmy również z drużyną Varsovii systemem 6+1, który przegraliśmy. Widać było brak doświadczenia grania tym systemem oraz wyraźnym zmęczeniem młodych piłkarzy.
Podsumowując sierpniowy wyjazd, trener powiedział: Nie wiem jak wy, ale ja nie mogę doczekać się startu nowego sezonu, w którym jeszcze bardziej pokażemy, że potrafimy grac w piłkę. Ligo MZPN oraz Soccer Legue – bójcie się. I dodał: Bardzo chciałbym podziękować wszystkim naszym zawodnikom za ten wspaniały obóz, za zaangażowanie jakie włożyli w treningi i za mnóstwo śmiechu i radości, którymi byliśmy obdarowywani. Były momenty zmęczenia, to element obozu, ale razem przetrwaliśmy trudne momenty.