Nadal nie wiadomo, kiedy powstanie centrum handlowe między wiaduktem a Polną w Legionowie. Inwestor wznowił działania, teraz czeka na decyzję środowiskową wydawaną przez miasta, która umożliwi mu otrzymanie szeregu innych urzędowych zezwoleń.
Centrum Handlowo-Usługowe „Galeria Legionowo” ma składać się z 3 budynków postawionych przy ulicach Pileckiego, Torowej i Wąskiej. Przynajmniej tyle wynika z aktualnych dokumentów urzędowych. Początkowo to nowoczesne, wielkością zbliżone do stołecznej „Arkadii” centrum handlowe chciano otworzyć już w pierwszej połowie 2012r. Ostatnio przełożono je na koniec br. Plotkuje się też, że galeria w ogóle nie powstanie, a jeśli powstanie, to na pewno nie szybciej niż nowoczesne centrum rozrywkowo-handlowe tworzone przez spółkę „Globe Trade Centre S.A.” na stołecznej Białołęce, czy też konkurencyjna „Galeria Legionowo” budowana przy skrzyżowaniu Piłsudskiego i Mrugacza w Legionowie. Realizujący tę inwestycję, Jerzy Petz, jako pierwszy zgłosił nazwę i znak towarowy lokalnej galerii w Urzędzie Patentowym.
Nowa nazwa tego samego inwestora?
Nieoficjalnie mówi się, że galerię wybuduje nowy inwestor, tj. istniejący od nieco ponad 2 lat stołeczny „Baxley Investments”. Spółka ta jest obecnie w trakcie uzyskiwania uzgodnień i opinii niezbędnych do wydania decyzji środowiskowej dla inwestycji, wspólnie przejętej jeszcze pod koniec 2011r. przez irlandzkich inwestorów „Igi” i „Rpds”, które następnie zleciły stołecznej spółce „Celtic S.A.” jedynie konsultacje przy opracowaniu samego projektu przedsięwzięcia. Pomimo iż „Galerię Legionowo” buduje spółka o dotąd nieznanej nazwie, de facto nie oznacza to zmiany samego realizatora przedsięwzięcia. Okazuje się bowiem, że udziałowcami w „Baxley Investments” są ci sami wcześniejszy inwestorzy, tj. „Igi” i „Rpds”.
Aby powstało centrum handlowe
Rozbieżności między wytycznymi aktualnego studium a wolą inwestora, które wypłynęły jeszcze w 2013r., skłoniły legionowskich radnych do odstąpienia od sporządzenia Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP) dla obszaru 15 działek nabytych przez inwestora od gminy pod budowę galerii. Uchwałę w tej sprawie podjęli oni 23 grudnia 2013r. Studium obowiązujące na tym obszarze wyklucza bowiem budowę obiektów handlowych o powierzchni sprzedażowej większej niż 2 tys. m², mimo że sam MPZP, obecnie zresztą dostosowywany do studium, dopuszcza taką możliwość. Gdyby Rada Miasta nie zgodziła się na powyższe odstępstwa, skutecznie zablokowano by budowę „Galerii Legionowo” w tym miejscu, zaś samego inwestora narażono na potężne straty finansowe.
Inwestycję opiniuje sanepid i stołeczna ochrona środowiska
„Baxley Investments” na początku br. uzupełnił dokumenty niezbędne do wydania decyzji środowiskowej dla inwestycji. Bez tej decyzji inwestor obecnie nie może nawet wnioskować o pozwolenie na budowę. Mimo iż postępowanie administracyjne trwa już od lipca 2013r., nie ma jeszcze żadnej prawomocnej decyzji w tej sprawie. Wydana ona zostanie po zasięgnięciu opinii Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Legionowie oraz po uzgodnieniu warunków realizacji tego przedsięwzięcia z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska w Warszawie.
Enigmatyczny dojazd do enigmatycznej galerii
W dalszym ciągu tajemnicze pozostają też zaplanowane drogi dojazdowe do galerii. Od dawna wiadomo, że według stołecznej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), czyli zarządcy Zegrzyńskiej (DK 61), dobudowa dodatkowych pasów ruchu na nasypie wiaduktu jest niemożliwa. Aby nie sparaliżować komunikacji w mieście, zwłaszcza na Bukowcu, ruch wokół nowego dworca zaplanowano z uwzględnieniem dojazdu do sąsiedniego centrum handlowego. Piaskową z Polną już niebawem ma połączyć tzw. „wewnętrzna obwodnica” Legionowa (ul. Torowa). Oprócz przejścia podziemnego najprawdopodobniej przy nowej ulicy powstanie też skomunikowane z Zegrzyńską rondo pod wiaduktem. Łącznice samej DK 61 będą rozbudowane, zaś zjazdy i wjazdy na wiadukt zaplanowano na wysokości górki niedaleko „Biedronki”.