Połamane żebra, kość łonowa i kości czaszki oraz siniaki na całym ciele – z tak poważnymi obrażeniami do szpitala dziecięcego trafił 2-miesięczny chłopczyk. Dziecko zostało pobite w Chotomowie przez własnego ojca.
Przestępstwo brutalnego znęcania się nad nieporadnym 2-miesięcznym niemowlakiem ujawnił pracownik Ośrodka Pomocy Społecznej (OPS) w Jabłonnie. W miniony piątek (7 września br.) podczas wizyty u tej zamieszkałej w miejscowości Chotomów rodziny, asystent zauważył ślady pobicia u dziecka. O tym fakcie natychmiast zawiadomiono odpowiednie służby ratunkowe, w tym policję. – Wezwani pracownicy pogotowia oraz lekarz nie mieli wątpliwości, że wobec niemowlęcia była stosowana przemoc fizyczna. Badania przeprowadzone w szpitalu oraz opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej potwierdziły liczne obrażenia ciała dziecka w postaci złamań żeber, kości łonowej, kości czaszki, a także zasinienia w obrębie całego ciała – ujawnia prokurator Marcin Saduś, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga (POWP) w Warszawie.
Ojciec rzucił podejrzenia na inne osoby?
2-miesięczny chłopiec przebywa obecnie w szpitalu, zaś o jego zdrowie walczą lekarze. Tymczasem organa ścigania zajmują się ustalaniem kulisów, w których doszło do popełnienia przestępstwa. O brutalne pobicie swojego własnego dziecka śledczy podejrzewają ojca chłopca – 29-letniego Daniela G. Mężczyzna jeszcze w piątek (7 września br.) został zatrzymany przez policję, zaś dwa dni później tj. w niedzielę (9 września br.) usłyszał zarzut „znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad osobą nieporadną ze względu na wiek”. – Daniel G. częściowo przyznał się do popełniania zarzucanego mu czynu oraz złożył wyjaśnienia, które są analizowana także w kontekście odpowiedzialności karnej innych osób – informuje prokurator Marcin Saduś ze stołecznej POWP.
Areszt dla ojca dziecka
Sąd Rejonowy w Legionowie na wniosek tutejszej prokuratury zastosował wobec już wcześniej karanego 29-letniego ojca pobitego niemowlaka najdotkliwszy środek zapobiegawczy pod postacią 3-miesięcznego tymczasowego aresztu. Danielowi G. za znęcanie się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do 10 lat więzienia.
Przesłuchanie matki
Matka 2-miesięcznego chłopca również została przez śledczych przesłuchana, tylko że w charakterze świadka. Póki co organa ścigania nie wypowiadają się na temat złożonych przez nią wyjaśnień. – Prokurator zwrócił się do sądu rodzinnego o przeprowadzenie stosownego postępowania wobec niewłaściwego wykonywania władzy rodzicielskiej wobec dziecka – mówi prokurator Marcin Saduś z warszawskiej prokuratury. – Dziecko przebywa w szpitalu. W toku dalszego śledztwa prokurator będzie uzupełniał na bieżąco dokumentację medyczną, co może skutkować zmianą kwalifikacji prawnej czynu – dodając po chwili.