O czujność i zwiększenie opieki nad młodymi piłkarzami zaapelowali trenerzy Akademii Legionovii Legionowo do rodziców tych chłopców. – Na terenie stadionu kręcił się podejrzany mężczyzna, który oferował dzieciom podwózkę – zaalarmowali na Facebooku. Policja już interesuje się tą sprawą, choć formalnie nie otrzymała jeszcze stosownego zawiadomienia.
Na stadionie grasował pedofil?
– Prosimy o niezostawianie młodszych dzieci trenujących w naszym klubie samych po treningu. Wczoraj po zajęciach na terenie stadionu kręcił się podejrzany mężczyzna, który oferował dzieciom podwózkę. Bardzo prosimy o odbieranie swoich pociech zaraz po treningu! Bezpieczeństwo jest najważniejsze! Samych chłopców ostrzegamy, by nie rozmawiali z nieznajomymi i nie wsiadali do samochodów obcych ludzi! – zaalarmowali trenerzy z Akademii Legionovii Legionowo wczoraj (9 października br.) na Facebooku. O tajemniczym mężczyźnie kręcącym się na terenie legionowskiego stadionu telefonicznie powiadomiono lokalną policję. – W dniu wczorajszym tj. we wtorek 9 października br. nie podejmowaliśmy żadnej takiej interwencji – mówi tymczasem komisarz Jarosław Florczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. – Jeżeli jednak powyższe zdarzenie miało miejsce, prosimy wszystkich, którzy mają jakąkolwiek wiedzę na temat jego przebiegu o dokonanie odpowiedniego zgłoszenia na tutejszej komendzie – dodaje po chwili rzecznik prasowy legionowskiej policji. Legionowscy śledczy zapewniają zarazem, że nigdy nie przechodzą obojętnie wobec tego typu zgłoszeń i zawsze podejmują odpowiednie działania operacyjne.
Trzy szkoły, trzej różni zboczeńcy?
Tajemniczy mężczyzna proponujący młodym chłopcom podwózkę ze stadionu miejskiego do ich domów nie jest jedynym dziwnie zachowującym się względem dzieci panem. Tylko w tym roku w samym Legionowie policja już przynajmniej 3-krotnie interweniowała w tego typu sprawach. Alarmy odnosiły się do mężczyzn m. in. obserwujących dzieci pod gmachem Zespołu Szkolno-Przedszkolnego (ZSP) przy ulicy Jana Pawła I w Legionowie, obnażających się przed dziewczynkami z mieszczącego się przy ulicy Jagiellońskiej 67 w Legionowie ZSP nr 2, czy też fotografujących uczennice ze szkoły podstawowej nr 7 podczas plenerowych zajęć wf-u. Wszystkimi powyższymi zgłoszeniami zajmowała się legionowska policja. Jak dotychczas funkcjonariuszom nie udało się ustalić personaliów tych dziwnie zachowujących się mężczyzn lub mężczyzny. Zdaniem śledczych w tego typu sytuacjach nie można mówić o przestępstwach. Mimo to proszą oni legionowian o zgłaszanie wszelkich podobnych zdarzeń odpowiednim służbom, apelując zarazem do nich o nieferowanie wyroków i nieszukania rzekomych sprawców na własną rękę.