Kolejne, drugie już spotkanie w sezonie 2018/2019 rozegrali koszykarze Legionu Legionowo. Przy Zakopiańskiej zdeklasowali rywala z Mińska Mazowieckiego.
Tylko początek pierwszej kwarty mógł gwarantować wyrównany pojedynek. Goście prowadzili 8:5 i 12:11. Działo się to w 5 minucie gry. Kolejne minuty na parkiecie to zdecydowana przewaga podopiecznych trenera Przemysława Raczyka, którzy grali bardzo dobrze w ataku, ale i w obronie wyglądało to nie najgorzej.
Przekroczyli setkę
Koszykarze Legionu grali pomysłowo i niezwykle dokładnie pod deską przyjezdnych. Często dogrywali tak piłkę, by miejscowy zawodnik mógł już tylko spod kosza dopełnić formalności. Celował w tym Kamil Rybałtowski, który we wtorkowy wieczór zanotował na swoim koncie 22 punkty i był najlepszym rzucającym na parkiecie. Z każdą minutą przewaga rosła i można było się zastanawiać, czy legionowscy koszykarze przekroczą trzycyfrową barierę punktową. Stało się tak na blisko dwie minuty przed końcem spotkania. Ostatecznie Legion pokonał drużynę Awenty Probasket różnicą aż 51 punktów – 107:56.
KS Legion Legionowo – Awenta Probasket Mińsk Mazowiecki 107:56 (27:16, 25:17, 23:14, 32:9)
KS Legion Legionowo: Rybałtowski – 22, Niedbalski – 15, Zawistowski – 14, Bandurski – 12, Stabeusz – 11, Popis – 10, Piasecki – 8, Lewandowski – 7, Raczyk – 6, Łopaciński – 2, Turkowski.
