Mimo wcześniejszych zapowiedzi 26 marca radni jabłonowscy nie uchwalili uchwały regulującej organizację szkół w gminie Jabłonna. Czasu jest niewiele, a rodzice uczniów nadal nie wiedzą, gdzie ich dzieci rozpoczną naukę. Do kłótni dołączyli nauczyciele, którzy żądają od urzędników natychmiastowych działań.
Podczas wczorajszej sesji Rady Gminy Jabłonna Wójt Olga Muniak zaproponowała projekt uchwały, w konsekwencji której uczniowie i nauczyciele ze szkoły w Chotomowie przenieśliby się do nowo budowanej szkoły (przyp. red. CEKS) na granicy miejscowości Chotomowa i Jabłonny, zaś w opuszczonym budynku przy ulicy Partyzantów gmina miałaby utworzyć filię jabłonowskiego gimnazjum. Filia ta miałaby być organizacyjne podporządkowana Publicznemu Gimnazjum im. Orła Białego w Jabłonnie przy ulicy Szkolnej. Według urzędu takie rozwiązanie mogłoby tymczasowo rozwiązać problemy lokalowe szkoły w Jabłonnie, młodszych uczniów z Jabłonny nie trzeba by było dowozić do Chotomowa, a nowa filia nie wymagałaby tworzenia kolejnych etatów obsługi administracyjnej.
Propozycja utworzenia filii wywołała kilkugodzinną burzliwą dyskusję, podczas której radni oraz urzędnicy usłyszeli wiele gorzkich słów ze strony rodziców i nauczycieli, zarówno gimnazjum jak i szkoły podstawowej w Jabłonnie.
Mimo kilku sesji i wielu komisji jabłonowscy radni nie podjęli decyzji, która przyśpieszyłaby prace w szkołach. O bałagan obwiniali wójt Olgę Muniak. Według nich jej propozycja nie rozwiązuje problemów. Propozycja utworzenia filii została odrzucona. Mariusz Grzybek złożył wniosek o zmianę siedziby gimnazjum z Jabłonny do Chotomowa, Marek Zieliński o utworzenie w gminie trzech szkół podstawowych, a Zbigniew Garbaczewski o zmianę przeznaczenia CEKS. Bałagan na sesji zakończyła dopiero półgodzinna przerwa na obiad i wyjście z sali posiedzeń publiczności. Ostateczną decyzję radni podejmą dopiero w następnym tygodniu podczas sesji nadzwyczajnej.
Więcej szczegółów w najbliższym wydaniu Gazety Powiatowej.