Jutro w nocy, z 16 na 17 listopada, między godziną 22 a 2:30 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym przy ul. Polskiej Organizacji Wojskowej (POW) na Kozłówce dojdzie do symulacji wypadku samochodu osobowego z pociągiem, następnie pożaru pociągu, a na koniec porwania. Będą to ćwiczenia na wypadek wystąpienia zagrożenia komunikacyjnego w transporcie kolejowym.
Ćwiczenia będą składały się z dwóch etapów. W pierwszej części dojdzie do wypadku samochodu osobowego z pociągiem. Strażacy będą musieli wydobyć z samochodu 4 poszkodowane osoby, a z pociągu nieprzytomnego maszynistę i kierownika pociągu. Łącznie ze składów ewaukowanych będzie kilkanaście osób.
W związku z wypadkiem w jednym wagonie dojdzie do zwarcia instalacji elektrycznej, w wyniku którego wybuchnie pożar. Strażacy będą musieli odszukać i uwolnić jedną osobę, która będzie przebywała w zadymionym wagonie. W trakcie akcji strażacy odnajdą w pociągu tajemniczy pakunek, który będą musieli zneutralizować.
W drugiej części ćwiczeń dojdzie do symulacji porwania pociągu. Tutaj do akcji wkroczą policja i grupy antyterrorystyczne. Służby będą miały za zadanie wybić szybę i wejść przez okno do pociągu, a następnie przechwycić bandytów.
W akcji będzie uczestniczyło około 150 strażaków, około 40 stażystów odgrywających rolę poszkodowanych pasażerów, policja, antyterroryści, pogotowie ratunkowe i pracownicy kolei. Oranizatorem i koordynatorem działań jest SKM.