Rozmowa z Jackiem Kalinowskim Prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej w Chotomowie na temat nowego sprzętu, zakończenia rozbudowy nowej strażnicy i planach na przyszłość.
Kamil Jagnieża: Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Chotomowie to duża i stale rozwijająca się jednostka. Ile interwencji podjęli strażacy w 2018 roku ?
Jacek Kalinowski: W roku ubiegłym mieliśmy ponad 170 interwencji, co klasyfikuje nas na drugim miejscu w powiecie legionowskim. Miejscowych zagrożeń jest coraz więcej. Kiedyś to były przede wszystkim pożary łąk i lasów, a dzisiaj są to różnego rodzaju zagrożenia, między innymi wypadki samochodowe, pożary budynków, pożary sadzy w kominie itp.. Również udzielanie pierwszej pomocy. Mamy takie przypadki, że ludzie do nas dzwonią, gdy zasłabło dziecko, udajemy się i działamy. Jeśli chodzi o wypadki drogowe, posiadamy cały kompletny zestaw do ratownictwa techniczno- drogowego.
Ilu członków obecnie liczy OSP w Chotomowie ?
Obecnie w naszej jednostce służą 53 osoby, w tym 4 panie. Posiadamy również sekcję młodzieżową, która liczy obecnie 13 osób. Szkolenia dla młodzieżowych członków OSP w Chotomowie przeprowadzamy dwa razy w miesiącu tutaj u nas w jednostce, a jak będzie już ciepło, to będziemy przeprowadzać raz w tygodniu. Młodzież, która do nas przychodzi, wiele się uczy dobrego, po pierwsze z ratownictwa, po drugie pomocy bliźniemu. Jeśli chodzi o dorosłą sekcję, staramy się przeprowadzać ćwiczenia w terenie co dwa tygodnie, ale również w sezonie zimowym spotykamy się w strażnicy i omawiamy pewne sytuacje które możemy napotkać podczas akcji ratowniczej lub konserwujemy sprzęt. Co do zawodowych strażaków obecnie są u nas w jednostce dwie takie osoby. Mamy też u siebie kobietę , która pracuje zawodowo jako ratownik medyczny i jest w naszych szeregach. Jeśli chodzi o przedział wiekowy, w którym można uczestniczyć w działaniach OSP, wynosi on od 18 do 65 lat, takie są wymogi prawne jeśli chodzi o ograniczenia wiekowe. Nie ma u nas podziału na starszych czy młodszych, jest pełna zgoda, jesteśmy jedną wielką rodziną.
Zawodowi strażacy w waszych szeregach są zapewne dla Was ogromnym wsparciem jeśli chodzi o wiedzę i doświadczenie ?
Oczywiście, ale OSP już nie odbiega od Państwowej Straży Państwowej, ochotnicy przechodzą wszystkie niezbędne kursy i szkolenia takie same jak zawodowi strażacy.
Czy w szeregach OSP w Chotomowie są sami mieszkańcy z Chotomowa ?
Są u nas osoby z różnych gmin powiatu legionowskiego między innymi z Legionowa i Jabłonny. Zapraszamy serdecznie wszystkich, każdy może wstąpić w nasze szeregi, drzwi naszej jednostki zawsze są otwarte dla nowych członków, nie ma czego się obawiać. Trzeba przyjść, wypełnić podanie o przyjęcie do naszej jednostki, a później brać czynny udział w życiu naszej straży. Zapraszamy wszystkich serdecznie. Można się u nas wiele nauczyć i poznać życie naszej drużyny.
Jak wygląda sytuacja z liczbą interwencji w tym roku ?
Nie mamy jeszcze statystyk z tego roku, ale podejrzewam, że kilkadziesiąt już było, między innymi wypalanie traw, wczoraj (24.03.2019 roku przyp.red.) i przedwczoraj mieliśmy już kilka zgłoszeń, byliśmy np. w Jabłonnie, w Trzcianach, Olszewnicy Starej.
Czy najnowszy Wasz sprzęt, czyli quad był już użyty w akcji ?
Tego quada mamy dopiero miesiąc, nie każdy zdaje sobie sprawę, jakie to jest niebezpieczne narzędzie. Staramy się przeszkolić pewną grupę osób, która będzie oddelegowana właśnie do tego sprzętu. Ten quad ma służyć w celach poszukiwawczych, w miejscach trudno dostępnych np. w lasach czy podmokłych terenach . Trzeba mieć pewne doświadczenie i umiejętności, żeby po pierwsze samemu nie zrobić sobie krzywdy, a po drugie komuś jej nie wyrządzić. Nie wszędzie można wjechać samochodem, drogi w lasach są pozarastane i jest to uciążliwe. Do niedawna był tylko jeden quad w PSP Legionowie, teraz mamy drugiego w powiecie i będzie można z niego korzystać.
Jaki jeszcze sprzęt przydałby się w Państwa jednostce?
Naszym marzeniem i potrzebą jest samochód z podnośnikiem. Uważam, że tych podnośników mamy w powiecie bardzo mało, jest tylko jeden w Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie i drugi taki powinien być. Jeśli doszłoby do awarii tego w Legionowie, drugi byłby w gotowości. Staramy się i mamy nadzieję, że może taki uda nam się pozyskać. Mamy bardzo dużo sytuacji z silnymi wiatrami, wichurami i czasami trzeba długo czekać na ten podnośnik przez to, że jest tylko jeden w powiecie.
Stale się rozwijacie. Wasz budynek się powiększa. Na rozbudowę strażnicy zainwestowaliście Państwo dużo środków?
Rozbudowę finansujemy z własnych środków z zaciągniętego kredytu. Mamy przychody, ponieważ wynajmujemy niektóre nasze pomieszczenia i na tej podstawie zaciągnęliśmy kredyt. Raz że rozbudowaliśmy strażnicę, po drugie zmodernizowaliśmy jej starą część. Wykończyliśmy pomieszczenia na parterze, gdzie mamy stanowiska na samochód, zostały nam prace wykończeniowo-malarskie na pierwszym i drugim piętrze oraz klatka schodowa. O naszej budowie było bardzo głośno w różnych mediach, mało kto decyduje się na tak potężną inwestycje i nadzoruję ją sam. Dzięki tej inwestycji w całej Polsce i nie tylko stawiali Nas jako wzór do naśladowania. W miniony czwartek Pan Kamil Górecki prezes Kaliskich Zakładów Przemysu Terenowego zaprezentował naszą jednostkę swoim gościom strażakom z Chin. Takie działania pomagają wypromować naszą gminę Jabłonna i powiat Legionowski poza granicami kraju z czego możemy być wszyscy dumni.
Od kilku lat podczas rozliczania się z Urzędem Skarbowym można przekazywać również 1 % podatku na OSP w Chotomowie. Ile udało się Państwu pozyskać środków finansowych z tego źródła ?
W roku 2017 udało nam się pozyskać z tego tytułu blisko 7966,00 zł., za to w zeszłym 2018 roku udało nam się uzbierać kwotę 10 628,00 zł., chyba ludzie widzą że te złotówki są przeznaczane na odpowiedni cel, nie są marnotrawione, wszystko to, co pozyskujemy z 1 procenta przeznaczamy na modernizację i wyposażenie naszej jednostki. Przy tej okazji bardzo dziękujemy naszym darczyńcom.
