Prezydent Miasta Legionowo Roman Smogorzewski podpisał 15 marca deklarację, w ramach której miasto nie będzie wynajmować pomieszczeń firmom i instytucjom organizującym prezentacje sprzedażowe oraz będzie edukować swoich beneficjentów i partnerów w zakresie przeciwdziałania manipulacjom sprzedażowym.
Legionowo przyłączyło się do kampanii „Stop manipulacji, nie kupuj na prezentacji”organizowanej przez Stowarzyszenia Manko i FAST. Akcja kierowana jest głównie do seniorów. Ma ich przestrzegać przed manipulacją podczas różnego rodzaju pokazów sprzedażowych.
A dzieje się to tak…
Dzwoni telefon, w słuchawce pani miłym głosem informuje, że właściciel numeru, z którym się połączyła, został szczęśliwie wylosowany i wygrał tablet. Aby go otrzymać, wystarczy tylko przyjść na prezentację poświęconą zdrowiu. Szczęściwiec umawia się na prezentację. Na miejscu firma prezentuje swoje różne sprzęty – masażery, garnki, kosmetyki. Prezentacja przebiega w bardzo widowiskowy sposób, są efekty specjalne, muzyka potęgująca emocje, żywiołowy prowadzący. Dowiadujemy się, że mamy niecodzienną okazję kupić w specjalnej promocyjnej cenie oryginalny i jedyny skuteczny fotel masujący, jedyne w swoim rodzaju kosmetyki, najlepsze garnki, jedyną na rynku zdrową pościel. Dzięki tym produktom nasze życie stanie się zdrowe i szczęśliwe. Potem następuje losowanie agrody specjalnej wśród uczestników pokazu – wylosowana osoba otrzyma zestaw sztućców z najwyższej półki. Znów trzymająca w napięciu muzyka i oczekiwanie na wyłonienie zwycięzcy. Nagle poznajemy nazwisko szczęśliwca, który wygrał. W sali rozlegają się gromkie brawa. Wyłoniony uczestnik otrzymuje walizkę z piękną zastawą stołową. Teraz musi udać się tylko na ubocze dopełnić formalności. Tam ponownie pracownik firmy organizującej pokaz przedstawia mu ofertę cenową wszystkich prezentowanych przedmiotów. Szczęśliwy zwycięzca odmawia zakupu czegokolwiek. Wtedy okazuje się, że wygrany zestaw sztućców musi oddać. Nagroda przysługuje tylko osobom, które dokonają zakupów. Zniesmaczony uczestnik pokazu, na koniec, po ponad 2 godzinach trwania prezentacji, dostaje obiecany tablet. W domu okazuje się, że tablet nie działa. Uczestnik postanawia porównać ceny prezentowanych na pokazie produktów z cenami w internecie. Okazuje się, że ceny towarów na prezentacji zawyżone były 10-, a nawet 50-krotnie.
W tym przypadku wyjście na pokaz okazało się tylko stratą czasu. Niestety rocznie dziesiątki tysięcy osób zostaje zmanipulowanych na tego typu pokazach i prezentacjach. Oferowane przedmioty nie są tanie, kosztują zwykle po kilka tysięcy złotych. Mało kogo na to stać, ale tutaj każdy dostanie pomocną dłoń w postaci kredytu na zakupy. Najczęściej na te techniki nabierają się seniorzy. Kilkukrotnie przepłacają i przez bezwzględną manipulacji stosowaną przez sprzedawców kupują produkty, których kompletnie nie potrzebują.