Rok 2018 Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko-Własnościowa (SMLW) w Legionowie może zaliczyć do bardzo udanych. Wypracowane w tym czasie zyski wzrosły prawie 13-krotnie względem 2017r. Po opodatkowaniu zysk za 2017r. wyniósł 185 tys. zł, zaś w 2018r. przeszło 2,3 mln zł. To efekt działalności gospodarczej i pozostałej SMLW.
Gospodarka spółdzielczymi zasobami mieszkaniowymi co roku zazwyczaj odnotowuje ujemne wyniki finansowe. W 2017r. strata spółdzielni w tym zakresie wyniosła przeszło 750 tys. zł, zaś w 2018r. przekroczyła kwotę 1,38 mln zł. Straty te są zazwyczaj pokrywane z zysków uzyskiwanych przez spółdzielnię w innych sektorach jej działalności. Tegoroczne zyski – pochodzące głównie z działalności gospodarczej spółdzielni, które wyniosły łącznie 2,3 mln zł – zarząd w większości – bo w kwocie 2 mln zł – chce podzielić na jeszcze nieokreślone cele, które mają być realizowane w kolejnych latach. Pozostała część tego zysku tj. 262 tys. zł zasili zaś tegoroczny spółdzielczy centralny fundusz remontowy. Fundusz zostanie powiększony także o dodatkowe 537 tys. zł. pochodzące z zysków wypracowanych przez spółdzielnię w latach poprzednich. Decyzje o konkretnym zagospodarowaniu tych pieniędzy mają zapaść podczas nadchodzących walnych zgromadzeń. Jeśli te decyzje będą pozytywne tj. zgodne z wolą władz SMLW, to na rachunku centralnego funduszu remontowego zasobów mieszkaniowych SMLW znajdzie się w tym roku dodatkowo łącznie 800 tys. zł.
Będą docieplać już docieplone bloki
W 2018r. ze spółdzielczego funduszu remontowego na różnego rodzaju remonty na spółdzielczych blokowiskach wydano łącznie przeszło 6,4 mln zł, zaś rok wcześniej aż 12 mln zł. Lwią część z tych kwot pochłonęły wydatki związane z termomodernizacją bloków. W 2017r. łącznie wydano na ten cel blisko 9,3 mln zł, zaś w 2018r. blisko 3,8 mln zł. W tym roku, według zapowiedzi władz SMLW docieplony zostanie ostatni już blok, a będzie nim budynek nr 400 stojący na osiedlu Sobieskiego. Jednak, jak się okazuje, na tym bloku spółdzielcza termomodernizacja jednak się nie zakończy i w latach następnych konieczne będą dalsze prace modernizacyjne. – Docieplenie było prowadzone w skali wieloletniej i w miarę postępu technologii i wymagań energetycznych przy pozyskiwaniu kredytów termomodernizacyjnych nie jest zachowana jednolitość jakości dociepleń. Wiele budynków wymagać będzie w dalszej kolejności prac zarówno estetycznych, takich jak odświeżanie elewacji i jej malowanie, prac uzupełniających polegających na pogrubieniu dociepleń (pierwsze wymogi co do grubości izolacji ustalały jej grubość na 5 centymetrów styropianu, podczas gdy obecne mówią o 15 centymetrach), dociepleń stropodachów (wymóg ten nie obowiązywał w pierwszych etapach prac termomodernizacyjnych) – informuje zarząd SMLW w sprawozdaniu z ubiegłorocznej działalności.
Program naprawczy dla spółdzielczej telewizji
Oprócz strat wynikających ze spółdzielczej gospodarki zasobami mieszkaniowymi, SMLW co roku dokłada także i do działalności Spółdzielczej Sieci Telewizji Przewodowej (SSTP) i telewizji lokalnej LTV. Koszty utrzymania tych mediów, a oscylujące w 2018r. w granicach blisko 2,9 mln zł wygenerowały przychody w kwocie niespełna 2,4 mln zł. Oznacza to stratę w wysokości przekraczającej pół miliona złotych. W porównaniu do lat ubiegłych ta ostatnia strata jest mniejsza niż w 2017r., czy też w 2016r. Działania naprawcze mające na celu ograniczenie kosztów i strat generowanych przez m. in. SSTP prowadzone są przez zarząd SMLW począwszy od 2017r. Działania te to na przykład rezygnacja z okresowych promocji obniżających ceny w SSTP, zmiany oferty programowej oraz cenowej. – W 2018r. wypowiedzieliśmy umowy na czas określony, które generowały największe straty. Część tych abonentów tj. około 65 procent podpisało nowe umowy, a część odeszło do innych operatorów – wyjaśnia zarząd SMLW w swym sprawozdaniu. Dzięki tym działaniom straty generowane przez kablówkę spadły o przeszło 232 tys. zł, zaś wynik finansowy – mimo iż wciąż był ujemny – poprawił się o prawie 150 tys. zł.
Przez długi mieszkańców mniej remontów
Finansowym obciążeniem dla legionowskiej SMLW wciąż pozostają zaległości w opłatach za mieszkania. – Zaległości widniejące na koncie opłat eksploatacyjnych nie zagrażają płynności finansowej spółdzielni. Są natomiast przeszkodą uniemożliwiającą prowadzenie bieżących remontów, bo uszczuplają nasz fundusz remontowy – wyjaśnia zarząd SMLW. Względem 2017r. długi tego rodzaju nieco się zmniejszyły i w 2018r. wyniosły blisko 3,86 mln zł. W poprzednim roku zaległości w opłatach za spółdzielcze mieszkania wyliczono na kwotę blisko 3,9 mln zł.