W środę (15 maja) Urząd Miasta Legionowo poinformował, że jedna z nauczycielek w Zespole Szkolno-Przedszkolnym przy ulicy Jana Pawła I w Legionowie zachorowała na odrę. Informację potwierdził sanepid.
W dniu 15 maja 2019r. do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Legionowie, z jednej z legionowskich przychodni, wpłynęło zgłoszenie podejrzenia zachorowania na odrę. W trakcie przeprowadzonego dochodzenia ustalono, że osobą tą jest pracownik jednej z legionowskich szkół. Źródło zakażenia jest nieznane, osoba chora przebywa pod nadzorem lekarza POZ. – poinformowała nas Państwowa Powiatowa Inspektor Sanitarna w Legionowie Sylwia Patejuk.
90 osób w strefie ryzyka
Zapytaliśmy w sanepidzie w Legionowie jak dużo osób mogło mieć kontakt z chorą nauczycielką – W trakcie przeprowadzonego dochodzenia epidemiologicznego w przypadku zgłoszenia z dnia 15 maja 2019r. ustalono, że 90 osób mogło być narażonych na kontakt z wirusem odry. Osoby te są informowane o konieczności udania się do lekarza pierwszego kontaktu, który podejmuje dalsze działania w porozumieniu z Inspekcją Sanitarną. W przypadku, kiedy lekarz zakwalifikuje pacjenta do szczepienia, dysponujemy wystarczającą ilością dawek szczepionki – mówi Sylwia Patejuk.
Sytuacja w ZSP przy ulicy Jana Pawła I
Skontaktowaliśmy się również z dyrekcją Zespołu Szkolno-Przedszkolnego mieszczącego się przy ulicy Jana Pawła I w Legionowie o obecną sytuację w placówce – Wczoraj (rozmawialiśmy 16 maja, przyp. red.) mieliśmy zebranie z rodzicami, także zostali osobiście poinformowani, a sanepid jest w kontakcie z tymi, którzy mieli kontakt z nauczycielem i dzisiaj (16 maja 2019r. przyp. red.) część osób była na szczepieniach i wizytach u lekarza. Wszystko jest pod kontrolą, nic złego się nie dzieje, nie ma jakiejś paniki, lekcje odbywają się normalnie. – mówi Dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego im. Legionów Polskich 1914-1918 w Legionowie Agnieszka Kobylińska.
Liczba podejrzeń odry w 2019 roku
Zgłoszenie z 15 maja nie jest jedynym przypadkiem, kiedy do Sanepidu w Legionowie wpłynęło podejrzenie zachorowania na tę groźną chorobę. – Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny informuje, że przypadek zgłoszony 15 maja 2019r. nie jest jedynym przypadkiem, jaki wystąpił na terenie powiatu legionowskiego. Od początku roku do chwili obecnej otrzymano już 16 takich zgłoszeń – mówi Sylwia Patejuk. Zapytaliśmy czy od środy zgłoszono nowe przypadki zachorowań. – Do chwili obecnej (17 maja godz. 8.00 przyp. red.) do PSSE w Legionowie nie wpłynęło żadne inne zgłoszenie podejrzenia zachorowania na odrę. – poinformowała nas Sylwia Patejuk.
Czy szczepienia z dzieciństwa chronią nas całe życie?
Nie wiemy, czy nauczycielka była kiedykolwiek szczepiona przeciwko odrze. Jeśli tak, to nasuwa się pytanie, czy takie szczepienie w dzieciństwie chroni nas przez całe życie. W przypadku szczepionki na błonicę, krztusiec i tężec należy podawać u dorosłych dawkę przypominającą co 10 lat. Tymczasem wraz z zakończeniem nauki i wejściem w dorosłość mało kto pamięta (i często nawet nie wie) o kolejnych szczepieniach.
W Polsce szczepionki przeciwko odrze wprowadzono w latach 1955-1974. Od roku 1975 jest to szczepienie obowiązkowe. Początkowo podawane było w jednej dawce, w 2004 roku wprowadzono szczepionkę MMR podawaną w dwóch dawkach. Pierwsze szczepienie należy wykonać między 13. a 15. miesiącem życia, a drugą dawkę podajemy w 6. roku życia. – Uznaje się, że przyjęcie dwóch dawek szczepionki przeciwko odrze powinno gwarantować uodpornienie organizmu, niemniej jednak zawsze jest to sprawa indywidualna. Istnieje możliwość oznaczenia poziomu przeciwciał, co daje obraz odporności organizmu – informuje Sylwia Patejuk.
Osobie dorosłej, która nie została zaszczepiona w dzieciństwie przeciw odrze, zalecane jest uzupełnienie szczepienia przez podanie 2 dawek szczepionki MMR (przeciw odrze, śwince i różyczce) w odstępie nie krótszym niż 4 tygodnie. Koszt szczepienia osoby powyżej 19. roku życia pokrywamy samodzielnie.