W czwartek, 20 czerwca przypadła Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, Boże Ciało. To jedno z głównych świąt obchodzonych w kościele katolickim. Choć świadomość niezwykłego cudu przemiany konsekrowanego chleba i wina w rzeczywiste Ciało i Krew Chrystusa towarzyszyła wiernym od początku chrześcijaństwa, jednak trzeba było czekać aż dziesięć stuleci, zanim zewnętrzne przejawy tego kultu powstały i zadomowiły się w Kościele katolickim.
Orszak procesyjny parafii w Skrzeszewie p.w. Św. Jana Marii Vianneya z ministrantami, dziewczynkami sypiącymi kwiatki, chłopcami z dzwoneczkami, panie i panowie z figurami i feretronami, oraz kapłani z Najświętszym Sakramentem oraz tłum wiernych przeszedł ulicami Kałuszyna-Topoliny i Skrzeszewa – zatrzymując się przy czterech ołtarzach. A na koniec procesji był miły akcent dla wszystkich dzieci w postaci lodów.
Piotr Mostowiec