Powiat. Ławeczki Przysiadki dla Seniorów

20190522_203138_HDR

Przestrzeń publiczna to jeden z ważniejszych elementów miasta. To miejsce, do którego chce się przyjść, gdzie się czuje dobrze. Mieszkańcy oczekują modnego designu, który spełniłby ich wymagania estetyczne i użytkowe.

Przestrzeń publiczna jest również ważną determinantą jakości życia, dlatego też powinna być dostępna dla różnych grup użytkowników, którzy mają ograniczenia. Mowa tu przede wszystkim o osobach starszych i niepełnosprawnych, które mają prawo do samodzielnego oraz aktywnego funkcjonowania. Zwiększająca się liczba osób starszych stawia szereg wyzwań w procesach przekształceń przestrzeni miejskiej. Specyfiką procesu późnej dojrzałości są ograniczenia mobilności i pogorszenie sprawności zmysłów. Zatem dla utrzymania aktywności i samodzielności osób starszych ważne jest kształtowanie przestrzeni miasta w sposób ułatwiający seniorom funkcjonowanie w codziennych aktywnościach, zapewniający im dobrą jakość życia.

 

 

Poruszanie się osób starszych i niepełnosprawnych nie należy do zadań łatwych, zwłaszcza po kilkakrotnych operacjach stawów biodrowych. Brakuje wyższych ławek, gdzie możemy odpocząć przysiadając. Nie każda osoba siądzie na niskiej ławce, niekiedy potrzebna jest pomoc opiekuna, a ja często wychodzę sama. Wyższe ławki byłyby zbawieniem dla seniorów po operacjach – powiedziała podczas spotkania z radną Pani Bożenna Toruń, która poruszyła ten problem. W związku z tym radna miejska, Agata Zaklika, zwróciła się z wnioskiem do władz ratusza o montaż w mieście tzw. przysiadek. Chodzi o to, aby osoba zmęczona mogła się o nie oprzeć, odpocząć i pójść dalej.

Przysiadki w wielu krajach Europy takich jak Holandia czy Belgia cieszą się sporą popularnością. W Polsce zamontowano je dwa lata temu m. in. w Gdyni. Jak wyglądają i w jakim celu są tworzone? To trochę substytut ławki w formie oparcia, przy którym można odpocząć bez siadania jak na normalnej ławce. To ułatwienie dla osób, dla których każde podniesienie całego ciężaru ciała jest dużym wysiłkiem. Osoba korzystająca z infrastruktury nie zgina całkowicie kolan, dzięki czemu przy zakończeniu odpoczynku nie musi ich zbyt mocno nadwyrężać.

Dobre praktyki z innych miast należy wdrażać w Legionowie. A może pierwszą ławeczkę nazwiemy imieniem Bożenna?

Ewa Milner-Kochańska