Zostało 14 miejsc

52045121038cf.jpg

Problemy z budową Cmentarza Komunalnego to problem od lat w Wieliszewie aktualny. Paweł Kownacki jest trzecim wójtem, który podejmuje działania w sprawie jego wybudowania. – Od trzech lat proszę, by ten problem został rozwiązany. Zostało 14 miejsc do pochówku na Cmentarzu Parafialnym w Wieliszewie – mówi Proboszcz Parafii Rzymskokatolickiej Przemienia Pańskiego w Wieliszewie – ksiądz Grzegorz Kucharski. Sprawa jest pilna.

Wśród wieliszewskich wiernych wciąź pokutuje przekonanie, źe miejsca pochówku przy obrzeźach cmentarza nie są godne chrześcijanina. Wynika to z faktu, źe kiedyś praktykowano w Polsce grzebanie osób, które nie były wyznania katolickiego poza obszarem cmentarzy parafialnych. Przesąd ten jest mocno osadzony w społecznej świadomości wieliszewian. – Moźliwe miejsca pochówku, które zostały dla wiernych na Cmentarzu Parafialnym, to miejsca wzdłuź ogrodzenia. Pośród wiernych moźe być przekonanie, źe wzdłuź płotu chowa się ludzi, którzy w taki czy inny sposób podpadli kościołowi. W związku z tym, by uniknąć o to posądzenia – ludzie uciekają do Legionowa albo nawet do Warszawy i tam szukają godnego miejsca pochówku. Dlatego zrozumiałe jest to, jak pilna jest to sprawa i jak duźy problem społeczny – dodaje proboszcz.

Głosy poparcia
– Gmina poprosiła, abyśmy podczas Mszy Świętych przeprowadzili akcję poparcia dla budowy Cmentarza Komunalnego – mówi ksiądz proboszcz. Skrzeszewscy i wieliszewscy wierni podpisują się pod petycją. – Tworzenie listy poparcia nie ma na celu ułatwienia zlokalizowania cmentarza. To bardziej wsparcie i motywacja dla wójta, sygnał od ludzi – Paweł działaj, bo mieszkańcy na to czekają – powiedział Paweł Kownacki wójt gminy Wieliszew.

Gdzie stanie cmentarz?
Czekają i to długo. Pierwszym wójtem, który podjął się próby budowy Cmentarza Komunalnego był Edward Trojanowski, póżniej próbował Waldemar Kownacki. – Problemem jest lokalizacja. Z budową tego cmentarza jest jak z budową autostrady. Kaźdy chce ją mieć, tylko nikt pod domem – mówi Grzegorz Kucharski, ksiądz proboszcz Parafii Rzymskokatolickiej Przemienia Pańskiego w Wieliszewie. Pierwsza proponowana lokalizacja, czyli działka przy ul. Podgórnej, została pierwotnie odrzucona z powodu protestów właścicieli sąsiadujących z nią działek. – To nie były protesty całej gminy, tylko pojedynczych osób, które uwaźały, co zrozumiałe, źe budowa cmentarza w tym miejscu byłaby dla nich krzywdząca, bo sąsiedztwo z nim obniźyłoby wartość ich działki. Jeźeli sytuacja się powtórzy i to samo miejsce będzie ponownie przez te same osoby oprotestowywane, chcę mieć wariant awaryjny – powiedział Paweł Kownacki, wójt gminy Wieliszew.

Lokalizacja nr 2
Gmina zdaje sobie sprawę z tego, źe kolejna próba wybudowania cmentarza komunalnego na Podgórnej wywoła protesty. Dlatego rozwaźana jest inna lokalizacja, takźe przy ul. Podgórnej, ale w miejscu połoźonym bardziej na uboczu w pobliźu bocznicy kolejowej MPWiK. – Staramy się, by obydwa miejsca uzyskały decyzję o lokalizacji inwestycji celu publicznego. Taką decyzję wydaje marszałek województwa, gdy teren pod inwestycję celu publicznego nie posiada planu zagospodarowania przestrzennego. Dzięki temu, jeźeli będzie pozytywna opinia, z prawomocną decyzją będę mógł się ubiegać o pozwolenie na budowę. Moźliwe, źe gmina albo dostanie pozytywną opinię na obie lokalizacje, albo źadną – mówi Kownacki. – Budowa od momentu otrzymania pozwolenia potrwa najdłuźej rok. Mam środki zarezerwowane na budowę niezbędnej infrastruktury takiej jak wodociąg, dojazd do działki – dodaje. Ogromną zaletą nowej, proponowanej lokalizacji jest wielkość – to około 4,85 ha, niemal dwukrotnie więcej niź pierwsza proponowana. Minusem jest zaś fakt, źe działka jest pofragmentowana i ma wielu właścicieli i współwłaścicieli. – Z wszystkimi właścicielami działek się spotkałem i źaden z nich nie wyraził sprzeciwu, źeby myśleć o cmentarzu na ich działce. Chcę we współdziałaniu ze starostwem, usatysfakcjonować właścicieli terenu, zapłacić odszkodowania. Nie będziemy wywłaszczać, tylko płacić za to, co się ludziom naleźy – mówi Kownacki.

Kwietniówka
Pod uwagę brana teź jest trzecia lokalizacja. Lokalizacja nr 3 to dawny cmentarz dla twierdzy Zegrze, który póżniej słuźył parafii wieliszewskiej. Za Kwietniówką przemawia logiczny argument, źe miejsce pochówku naleźałoby budować tam, gdzie juź znajdował się przedwojenny cmentarz. Problemem jest fakt, źe działka nie jest własnością gminy i moźliwa jest tylko dzierźawa terenu od Skarbu Państwa. – Jest to bardzo duźy problem – po pierwsze wiele terenów leśnych, które ewentualnie wymagałyby wywłaszczenia i opłaty dla Lasów Państwowych, a po drugie kwestia przejazdu przez linię kolejową oraz zjazdu z drogi krajowej. Ponadto radni powiedzieli: Paweł, zrób wszystko, źeby cmentarz był w Wieliszewie, ale nie tak daleko, bo ludzie mogą tego nie zaakceptować – mówi wójt Wieliszewa. Na Kwietniówkę po prostu jest daleko, co dla wielu mieszkańców jest nie do przyjęcia. – Moim zadaniem jest słuchać radnych, sołtysów, po prostu wszystkich mieszkańców, którzy mówią: chcemy cmentarza, ale tylko nie na Kwietniówce – dodaje wójt.
Miejsce, gdzie powstanie cmentarz, musi spełnić szereg wymogów sanitarnych. Przed decyzją o budowie cmentarza konieczne będzie zasięgnięcie opinii SANEPID-u – PPIS w Legionowie po otrzymaniu wniosku musi sprawdzić, czy zostały spełnione wszystkie warunki formalne i techniczne wymagane prawem oraz zapoznać się z wynikami badań. Załoźyciel cmentarza musi wraz z wnioskiem dostarczyć wyniki badań i analiz, np.: mapę geodezyjną, mapę przedstawiającą cieki wodne gruntowe i powierzchniowe, analizę struktury i składu chemicznego gleby. Wszystkie te dokumenty są niezbędne do określenia warunków pochówku. Naleźy teź zbadać ich zgodność z przepisami prawa – mówi Maria Kloc, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Legionowie. – Znaczenie ma tu bliskość studni i ujęć wody. Bada się zawartość węglanu wapnia oraz kwasowości gleby, a takźe wysokość połoźenia cmentarza względem otaczającego terenu – dodaje Maria Kloc.
– Chciałbym, źeby w tej kadencji wszystkie formalności zostały zakończone i źebyśmy mogli pochwalić się pozwoleniem na budowę. Ksiądz proboszcz ostrzega, źe brakuje miejsc, dlatego ja chciałbym, źeby to było jak najszybciej wykonane. Chcę spełnić oczekiwania mieszkańców i zrobić to, co będzie przez ludzi zaakceptowane, szczególnie w tak waźnej sprawie jak cmentarz – deklaruje wójt i obiecuje konsultacje społeczne w sprawie lokalizacji cmentarza.
Czy wójt Kownacki rozwiąźe problem cmentarza komunalnego w gminie Wieliszew? Czekamy na konsultacje społeczne i pierwsze decyzje w tej sprawie, która dla lokalnej społeczności Wieliszewa wydaje się teraz najbardziej paląca.