Wczoraj (14 maja), 56-letni Jarosław S. siedzący skodą, chcąc włączyć się do ruchu z ul. Sikorskiego na ul. Szarych Szeregów w Legionowie, wjechał w 16-latka kierującego motorowerem. Na szczęście młodemu chłopakowi nic się nie stało. Kierowcę skody, policjanci ukarali mandatem w wysokości 400 zł.
Do tej dość groźnie wyglądającej kolizji doszło wczoraj (14 maja), parę minut po godz. 14 na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Szarych Szeregów w Legionowie. Siedzący za kółkiem skody, 56-letni Jarosław S., chcąc włączyć się do ruchu z ul. Sikorskiego na ul. Szarych Szeregów, nie zauważył jadącego tą drogą swym jednośladem chłopca. Mężczyzna kierujący osobówką, nie zachowując odpowiedniej ostrożności, nie ustąpił pierwszeństwa 16-letniemu motorowerzyście i dlatego się z nim zderzył.
Kierowcom nic się nie stało
Na szczęście, zarówno chłopcu jadącemu motorowerem, jak i 56-letniemu mężczyźnie kierującemu skodą nic się nie stało. W wyniku wczorajszej kolizji nie było również żadnych innych rannych i obyło się bez interwencji lekarzy z pogotowia ratunkowego.
Byli trzeźwi
– Kierującego skodą zbadaliśmy alkomatem na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Podobnemu badaniu poddaliśmy nieletniego chłopca, jadącego zgodnie z przepisami o ruchu drogowym ulicą Szarych Szeregów w Legionowie na swym jednośladzie – informuje mł. asp. Dorota Sitarska z Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. – Obydwoje kierujący byli trzeźwi – dodaje mł. asp. Sitarska.
Kierującemu skodą wlepili 400 zł mandatu
Policjanci, którzy natychmiast pojawili się na miejscu kolizji uznali, że jej sprawcą był 56-latek, siedzący za kółkiem skody. Mężczyzna został ukarany przez nich mandatem w wysokości 400 zł.
