Dentyści wrócili do legionowskich szkół. To konsekwencja obowiązującej od 12 września br. ustawy o opiece zdrowotnej nad uczniami. Magistrat co prawda nie uruchomił ani jednego gabinetu stomatologicznego w ani jednej placówce. Jednak zadbał o stan uzębienia legionowskich uczniów, poprzez podpisanie kontraktów z lokalnymi zewnętrznymi ośrodkami zdrowia.
Według obowiązującej od 12 września ustawy o opiece zdrowotnej nad uczniami, w każdej polskiej szkole musi powstać gabinet stomatologiczny, zaś w przypadku braku takiej możliwości, samorząd prowadzący tę szkołę musi zapewnić jej uczniom darmowe wizyty w przychodni oferującej taką pomoc albo zadbać o regularne przyjazdy dentobusu. Legionowo dostosowało się do powyższych zapisów i dla uczniów ze wszystkich prowadzonych przez siebie szkół zorganizowało zewnętrzną darmową opiekę stomatologiczną. Urzędnicy porozumieli się bowiem z 4 legionowskimi przychodniami i gabinetami stomatologicznymi, zaś do każdej z tych placówek przypisali uczniów z poszczególnych szkół. I tak wychowankowie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego (ZSP) z ulicy Jana Pawła I oraz ze Szkoły Podstawowej nr 8 trafią pod opiekę dentystów z Wojskowej Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej (WSPL) na Piaskach. Uczniowie z podstawówek nr 1 i 7 będą mogli za darmo leczyć swoje zęby w Klinice Mediq. Podopiecznymi SP nr 3 i ZSP nr 2 zajmą się stomatologowie z działającej w okolicach targowiska miejskiego przychodni El-Med. Licealiści z prowadzonego przez miasto ogólniaka trafią pod opiekę gabinetu stomatologicznego prowadzonego w przychodni Legio-Med przy ulicy Husarskiej w Legionowie.
Szczotkowanie, lakierowanie i leczenie próchnicy
W ramach szkolnej opieki stomatologicznej, dentyści będą sprawdzać stan uzębienia dzieci, uczyć je prawidłowego ich szczotkowania, lakierować je oraz leczyć próchnicę. W praktyce, w wyżej wymienionych placówkach medycznych świadczony ma być pełen zakres zabiegów finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ), za wyjątkiem ortodoncji.
Krzywe, grube, ślepe…
Według rządu, który jest autorem projektu ustawy, obecność medyków, w tym stomatologów w szkołach ma sprawić, że dzieci wejdą w dorosłość z mniejszym ryzykiem chorób cywilizacyjnych. Powodem, dla którego zdecydowano się na stworzenie tego nowego prawa, okazał się alarmujący raport Najwyższej Izby Kontroli (NIK) z czerwca 2018r. Zdaniem ekspertów z NIK m. in. zlikwidowanie w 1999r. tzw. medycyny szkolnej oraz obecny brak dostatecznej profilaktyki zdrowotnej w szkołach wraz z nieskoordynowaniem tej opieki z opieką medyczną udzielaną dzieciom poza szkołami nie gwarantują bezpieczeństwa zdrowotnego polskim uczniom. O braku tego bezpieczeństwa świadczy rosnąca liczba dzieci i młodzieży z problemami zdrowotnymi, takimi jak m. in. zniekształcenia kręgosłupa, alergie, wady wzroku, otyłość i cukrzyca, anemia czy też choroby tarczycy. Zdaniem NIK, niepokojąca jest również rosnąca liczba nieszczepionych uczniów.