Przeciętny człowiek wdycha codziennie około 16 kg powietrza – tak podaje Stowarzyszenie Helios w raporcie analizującym jedno ze źródeł smogu, niską emisję.
Wyobraź sobie dużą butlę mieszczącą te 16 kg powietrza, wyglądającego jak szara, gęsta mgła. Zużyjesz je w ciągu doby, wdychając szkodliwe zanieczyszczenia, które powodują i potęgują takie dolegliwości i choroby, jak zapalenie gardła, oskrzeli, spojówek, bóle głowy, zaburzenia krążenia, bezsenność, a nawet nowotwory i bezpłodność. Skąd się biorą te patogenne substancje? Dowiedz się, co składa się na smog w Polsce i jak powstaje.
3 największe źródła powstawania smogu w Polsce
Według międzynarodowego raportu Joint report on air quality głównym źródłem zanieczyszczenia powietrza w Polsce jest niska emisja (ze źródeł komunalno-bytowych, czyli sektora mieszkaniowego). Kolejne dwie najważniejsze przyczyny smogu w naszym kraju to transport drogowy i przemysł.
Niska emisja powierzchniowa
Niska emisja tworzy nawet 80% smogu w Polsce! To pojęcie oznacza emisję szkodliwych pyłów i gazów na niskiej wysokości – do maksymalnie 40 m. W tym przypadku emitorami, czyli źródłami smogu, są np. kominy na osiedlu domów jednorodzinnych. Niestety społeczeństwo nie jest całkiem świadome, jak paliwo spalane w kotłach węglowych, na pelet drzewny czy piecach kaflowych dramatycznie pogarsza jakość powietrza w sezonie grzewczym.
Po pierwsze – aby zaoszczędzić np. na zakupie węgla, ludzie wykorzystują do palenia odpadki, które absolutnie nie powinny znaleźć się w piecu, zwłaszcza jeśli to tworzywa sztuczne. Po drugie – powstawaniu zanieczyszczenia sprzyja nieprawidłowe rozpalanie, np. używanie mokrego drewna i miału (odpadu węglowego). Jego tona jest nawet 400 zł tańsza od tony węgla typu kostka czy orzech… Po trzecie – sporym problemem są tzw. kopciuchy, czyli kotły, które nie spełniają żadnych standardów emisyjnych.
W nowelizacji ustawy o ochronie środowiska, która aktualnie trafiła do senatu, zostały wprowadzone kary za sprzedaż kopciuchów. Wyszczególnione instytucje będą mogły kontrolować kotły wprowadzane na rynek, wycofywać je w razie nieprawidłowości i nakładać kary pieniężne. Poza tym nowelizacja ograniczy import kotłów, które nie spełniają polskich wymogów. Niestety eliminowanie szarej strefy na rynku będzie trwać…
Niska emisja jest odpowiedzialna za wysokie stężenia wielu substancji w powietrzu:
- pyłów zawieszonych,
- dwutlenku siarki,
- tlenków azotu,
- metali ciężkich,
- benzopirenu i innych rakotwórczych WWA (wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych),
- dioksyn – również o działaniu rakotwórczym.
Raport Przeciwdziałanie niskiej emisji na terenach zwartej zabudowy mieszkalnej Stowarzyszenia Helios podaje, że średnia wysokość, na której znajdują się wspomniane kominy i inne emitory, to zaledwie 10 m. Dlatego zwarte zabudowy mieszkalne, które są ogrzewane nieekonomicznie i w których spala się nawet śmieci, są szczególnie narażone na nisko unoszące się szkodliwe pyły. W efekcie nie tylko mieszkańcy dużych aglomeracji miejskich wdychają trujące substancje.
Przemysł
Procesy spalania w przemyśle odpowiadają za m.in. prawie 20% emisji pyłu PM2,5 w skali kraju. Mają jednak mniejszy wpływ na nadmierne stężenia pyłów zawieszonych w porównaniu do niskiej emisji związanej z ogrzewaniem budynków i transportu samochodowego. Procesy spalania w przemyśle w większym stopniu emitują dwutlenek siarki.
Zakłady przemysłowe, ciepłownie i elektrownie są współodpowiedzialne również za przekroczenia stężeń pyłu PM10, ale raport Ocena jakości powietrza w strefach w Polsce za rok 2017 wskazuje je jako źródła dodatkowe. Publikacja Krakowskiego Alarmu Smogowego z 2015 roku podaje, że przemysł generuje 17% pyłu PM10 i 11% benzoapirenu. Niska emisja – odpowiednio 52% i 87%!
Transport drogowy
Teoretycznie transport samochodowy można by uwzględnić w niskiej emisji, ale w praktyce ten segment jest omawiany jako odrębne źródło zanieczyszczeń. Jedną z różnic jest np. fakt, że emisja komunikacyjna odpowiada za wytwarzanie w większych ilościach np. tlenków azotu, a sektor mieszkalno-komunalny – dwutlenku siarki.
Myślisz, że w przypadku transportu drogowego głównym winowajcą są spaliny? To tylko 7-10% zanieczyszczeń generowanych przez pojazdy, w tym samochody z silnikiem Diesla, który nie ma filtra cząstek stałych. Z transportem wiąże się tzw. emisja wtórna (unos wtórny) odpowiadająca za ok. 80% całej emisji komunikacyjnej. Część pyłu unoszącego się w powietrzu opada na ziemię, ale intensywny ruch pojazdów powoduje, że zanieczyszczenia zalegające na nawierzchni znów się unoszą… i trafiają chociażby do płuc pieszych. Do zanieczyszczenia powietrza przyczynia się także eksploatacja ogumienia kół, układów trących hamulców i sprzęgieł oraz innych części pojazdów, które zużywamy, generując niewielkie ilości metali.
Co ciekawe, o ile w skali kraju transport drogowy odpowiada za 5-7% zanieczyszczeń (raport NIK – Ochrona powietrza przed zanieczyszczeniami), o tyle w przypadku kontroli poszczególnych miejscowości wyniki mogą być zaskakujące. Już w 2011 roku okazało się, że głównym źródłem (63%) nadmiernego stężenia pyłu zawieszonego w Warszawie były właśnie samochody. W 2016 roku transport drogowy w Warszawie odpowiadał za 50-52% pyłu zawieszonego frakcji PM10, PM2,5 i PM1 na Mokotowie, Żoliborzu, Ochocie, w Śródmieściu.
Czy smog z zagranicy dociera do Polski?
Jeśli szkodliwe substancje zanieczyszczające powietrze docierają do Polski spoza jej granic, mówi się o transgranicznym charakterze zanieczyszczenia. Napływ transgraniczny jest istotny w przypadku pyłów zawieszonych PM2,5 i PM10 m.in. w województwach zachodnich, w województwie śląskim i podkarpackim.
Źródła zanieczyszczeń smogu według KOBiZE
KOBiZE to Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami, który w 2019 roku opublikował raport za lata 2015-2017. Dokument podaje analizę zanieczyszczeń powietrza w Polsce i analizuje udział poszczególnych źródeł w produkcji szkodliwych substancji.
Jak powstaje pył zawieszony w Polsce?
Głównym źródłem pyłów zawieszonych w Polsce jest niska emisja, którą raport KOBiZE identyfikuje jako procesy spalania poza przemysłem (44,6% całkowitego pyłu zawieszonego w 2017 roku). Około 10% emisji krajowej pyłów PM10 i PM2,5 rocznie generuje transport drogowy, przy czym znaczna część pochodzi z np. ścierania nawierzchni dróg, opon, hamulców niż produkcji spalin. Wyobraź sobie, że te cząsteczki są na tyle mikroskopijne, że przedostają się z łatwością do Twoich płuc (PM10) i układu krwionośnego (PM2,5). Co gorsza – kumulują się tam i zostają czynnikami licznych chorób, dlatego wybierając oczyszczacz powietrza do domu, sprawdź, czy ma odpowiednie czujniki.
Co ciekawe, według KOBiZE trzecim głównym źródłem emisji pyłu PM10 w latach 2015-2017 było rolnictwo (11,6%). W przypadku transportu pozadrogowego znaczenie dla emisji PM10 i PM2,5 ma zużycie paliw w transporcie kolejowym.
O ile w przypadku rekordowych stężeń pyłów zawieszonych w powietrzu media alarmują, aby nie wychodzić z domu, o tyle również w mieszkaniu możesz wdychać smog. Na szczęście istnieją urządzenia, które od razu po wykryciu pyłów zaczynają je eliminować. Oczyszczacze powietrza, np. takie https://homespot.pl/kategoria/oczyszczacze-powietrza-sharp, mają tryb pracy automatycznej. Dzięki czujnikom jakości powietrza oczyszczacz wie, z jaką szybkością musi pracować, aby na bieżąco usuwać gromadzące się zanieczyszczenia, np. po otwarciu okna w pomieszczeniu.
Skąd się bierze dwutlenek siarki w smogu?
Dwutlenek siarki powstaje przede wszystkim w wyniku spalania paliw (węgla), stąd jego źródłem jest zarówno sektor mieszkalny w sezonie grzewczym, jak i procesy spalania w sektorze produkcji i transformacji energii. Zaledwie kilka procent emisji krajowej stanowi rafinacja ropy naftowej, produkcja koksu i kwasu siarkowego.
Skąd się biorą tlenki azotu w smogu?
Według KOBiZE 37% emisji tlenków azotu w 2017 roku zostało wygenerowane przez transport drogowy, a wzrost zawdzięczamy zwiększonemu zużyciu m.in. oleju napędowego i benzyny. Dodajmy do tego, że średni wiek pojazdu w Polsce wynosi 17 lat. Za 21% produkcji tlenków azotu odpowiadają procesy spalania w sektorze produkcji i transformacji energii. Istotnym źródłem jest również rolnictwo (8%). Przyczyną jest jest m.in. stosowanie nawozów naturalnych na polach i pozostawionych na pastwiskach.
Jeśli mieszkasz przy ruchliwej ulicy, np. w centrum miasta, istnieje ryzyko, że szkodliwy dwutlenek azotu przedostaje się do Twojego mieszkania. Z tego względu oczyszczacze powietrza są wyposażone w filtry węglowe: https://homespot.pl/blog/dbamy-o-powietrze/filtry-weglowe, które usuwają zanieczyszczenia gazowe, w tym tlenki.
Skąd pochodzi tlenek węgla w smogu?
Nie wiesz, co to jest tlenek węgla? To trujący czad, szczególnie znany w sezonie grzewczym, bo będący przyczyną nagłej śmierci osób, które ogrzewają nieszczelnymi piecami słabo wentylowane mieszkania. Oczywiście stężenie czadu w smogu jest mniejsze niż w zamkniętym pomieszczeniu, np. łazience, ale nie zmienia to faktu, że tlenek węgla jest szkodliwą, trującą substancją. Jego głównym źródłem jest niska emisja (59% w 2017 roku) i transport drogowy (23%).
Jak powstaje benzoapiren i inne WWA w smogu?
Czy wiesz, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy jesteś osobą narażoną na wdychanie substancji, którą wykorzystuje się w produkcji farb, tworzyw sztucznych, pestycydów? Benzoapiren to jeden z WWA – wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych, które wywołują zmiany nowotworowe w organizmie. 87% benzoapirenu i 84% wszystkich WWA jest generowane przez niską emisję.
Co możesz zrobić, aby zmniejszyć ilość smogu?
Różnorodne media edukujące w temacie smogu postulują, aby przede wszystkim:
- ograniczyć jazdę samochodem na rzecz komunikacji miejskiej lub rowerów,
- wynajmować samochód na minuty w razie potrzeby – statystyki firm wypożyczających samochody pokazują, że jeden pojazd może zastąpić nawet 19 prywatnych,
- ograniczyć jazdę starymi samochodami, które zostały wyprodukowane kilkanaście lat temu i daleko im do obecnego europejskiego standardu emisji spalin,
- korzystać z portali umożliwiających umawianie się na wspólne przejazdy – tym sposobem 4 osoby mogą jechać jednym pojazdem, a nie 4 samochodami,
- w domowych kotłach i piecach spalać węgiel wyłącznie dobrej jakości, jeśli wymiana nie jest możliwa,
- nie spalać żadnych śmieci, a zwłaszcza plastikowych butelek, odpadów z gumy, folii, resztek jedzenia.
Niestety smog przedostaje się do Twojego mieszkania. Przebywanie w domu, kiedy media ogłaszają alarm smogowy, nie uchroni Cię przed wdychaniem szkodliwych zanieczyszczeń, chyba że masz oczyszczacz powietrza, np. oczyszczacz Sharp KC D60EUW, który wyłapuje m.in. pyły zawieszone, lotne związki organiczne, bakterie i wirusy, a także alergeny roślinne i zwierzęce.
Od początku września obowiązuje zakaz palenia węglem i drewnem w Krakowie. Czy krakowianie będą respektować zakaz – okaże się w najbliższym czasie, bo zapowiedziano ok. 4500 kontroli z wykorzystaniem dronów, monitorów pyłu zawieszonego i kamer termowizyjnych. Maksymalna kara za palenie węglem lub drewnem będzie wynosić 5000 zł grzywny, jeśli krakowianin nie przyjmie mandatu w wysokości od 20 do 500 zł.