KPR w dobrym stylu żegna się z Superligą

KPR-Piotrkowianin_10_maja_2014_04

fot. archiwum GP

W swoim ostatnim meczu w PGNiG Superlidze zespół KPR-u Legionowo pokonał na wyjeździe Zagłębie Lubin 30:33 (16:19). Mecz nie miał znaczenia dla żadnej z drużyn, bowiem miejsce w tabeli było już dla nich wcześniej wiadome.

Cieszy jednak fakt, że gracze z Legionowa nie odpuścili spotkania i udowodnili, że będą chcieli powrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Obie ekipy przystąpiły do meczu osłabione brakiem kilku swoich podstawowych graczy – w ekipie KPR zabrakło np. Witalija Titowa, Damiana Sulińskiego i Michała Bałwasa. Po początkowej przewadze Zagłębia do głosu doszli w końcu gracze KPR-u, którzy po dziesięciu minutach gry przejęli inicjatywę w meczu. Bramkowa przewaga gości zatrzymała się na dwóch, trzech trafieniach, którymi wyprzedzali ekipę z Lubina. W drugiej połowie KPR znów mądrze odpierał ataki rywali, nie pozwalając zbliżyć się do remisu – to dobry prognostyk, który świadczy o tym, że legionowianie zapanowali nad swoimi głowami i nie wyszli na drugą połowę rozkojarzeni. Kilkanaście minut przed końcem ich przewaga wynosiła nawet sześć trafień, a ostatecznie wynik zatrzymał się na stanie 30:33.