W środę KZB Legionovia Legionowo grała zaległy mecz II ligi ze Skrą Częstochowa. Podopieczni Serhija Zajcewa podeszli do spotkania bardzo ambitnie. W tym meczu kibice mogli oglądać walkę i zaangażowanie obydwu zespołów, jednak to zawodnicy z Częstochowy cieszyli się po ostatnim gwizdku arbitra.
W środę (27 listopada) piłkarze KZB Legionovii Legionowo udali się na południe Polski, aby rozegrać zaległy mecz ze Skrą Częstochowa w ramach II ligi piłkarskiej. Zespół Skry jest jednym z rywali Legionovii do utrzymania się w lidze. Przed tym meczem gospodarze zajmowali 16 miejsce z 18 punktami, a Legionovia z 9 punktami ostatnie 18 miejsce.
I połowa wyrównana, jednak ze wskazaniem na Skrę
Mecz rozpoczął się o godz. 13 na stadionie w Częstochowie. Obydwie drużyny od początku spotkania podeszły do niego z dużą determinacją i zaangażowaniem. Pierwsze dwa kwadranse były wyrównane, jednak to gospodarze w 30 minucie cieszyli się z objęcia prowadzenia. Bramkarza Legionovii Jakuba Stefaniaka, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, strzałem głową pokonał Rafał Brusiło. Strata gola zmotywowała gości do jeszcze większej walki. Przed przerwą dwie dogodne sytuacje miał Daniel Pietraszkiewicz, jednak nie udało mu się pokonać bramkarza gospodarzy, Mateusza Kosa. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Skry Częstochowa 1:0.
II połowa, ambitna walka Legionovii i niewykorzystany rzut karny
W drugiej połowie spotkania Legionovia starała się odrobić straty i doprowadzić do wyrównania, spowodowało to, że jej piłkarze zostawiali więcej miejsca na boisku gospodarzom. W 48 minucie miejscowi mogli podwyższyć jednak strzał zawodnika Skry zatrzymał się na poprzeczce. W 53 minucie Legionovia miała wyborną okazję, aby doprowadzić do wyrównania. Po faulu w polu karnym Skry sędzia podyktował rzut karny dla Legionovii. Do piłki podszedł Luka Janković, jednak uderzył piłkę zbyt lekko i dobrą interwencją popisał się bramkarz gospodarzy. Przez pozostały czas spotkania gospodarze starali się kontrolować jego przebieg, jednak goście co jakiś czas przeprowadzali groźne akcje. W 87 minucie Daniel Pietraszkiewicz mógł dać Legionovii remis, jednak po jego strzale piłka trafiła w słupek. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 dla Skry Częstochowa. Przegrany mecz oznacza, że zespół Legionovii nadal zajmuje ostatnie miejsce w II lidze, a do bezpiecznego miejsca traci już 13 punktów. Najbliższą okazję na zdobycz punktową piłkarze Legionovii będą mieli w meczu wyjazdowym z Pogonią Siedlce, który odbędzie się 1 grudnia.
Skra Częstochowa – KZB Legionovia Legionowo 1:0 (1:0)
Bramki:
Skra Częstochowa: Rafał Brusiło (30`)
Skra Częstochowa: Kos – Brusiło, Bondarenko, Holik, Obuchowski, Olejnik, Zalewski, Pawłas (90` Jelonek), Andrzejczak (74` Napora), Niedbała, Niedojad (57` Nocoń).
KZB Legionovia Legionowo: Stefaniak – Będzieszak, Waleńcik, Straus, Pietraszkiewicz, Imiela, Janković, Małek, Maślanka (72` Hajrović), Więdłocha, Gajewski (52` Podliński).
