Uwaga kierowcy nie zapominajcie, że mamy styczeń. Poranne przymrozki mogą spowodować, że na drogach jest ślisko. Dodatkowo widoczność pogarsza mgła. O tym, jak trudne są warunki na drodze, przekonał się kierowca samochodu w Wierzbicy, który wypadł z jezdni i wjechał do rowu. Jedna z osób podróżujących autem została przewieziona do szpitala.
W piątek (17 stycznia) w Wierzbicy ok. godz. 6 doszło do groźnego wypadku. Samochód osobowy, którym podróżowało pięć osób, wypadł z drogi i wjechał do rowu w pobliżu wjazdu na Drogę Krajową nr 61. Na miejsce zostało wysłane pogotowie, straż pożarna i policja. Po przybyciu służby ratunkowe stwierdziły, że cztery z pięciu osób podróżujących samochodem opuściły pojazd. Jedna pozostała w samochodzie uskarżając się na uraz kręgosłupa w odcinku szyjnym. Po opatrzeniu przez zespół pogotowia, osoba ta została przewieziona do szpitala.
Jak poinformowała naszą redakcję podkomisarz Justyna Stopińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 43-letni kierowca volkswagena nie dostosował prędkości jazdy do panujących warunków i wypadł z drogi. Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Serocku.
