Od 2 stycznia mieszkańcy Nieporętu korzystają z połączeń z Warszawą dzięki przedłużeniu linii S3 z Radzymina do Warszawy. Nasza redakcja sprawdziła, jakie są odczucia mieszkańców po pierwszych dniach funkcjonowania kolejki w gminie.
Od 2 stycznia mieszkańcy Nieporętu korzystają z połączenia kolejowego z Warszawą. Zanim jednak to połączenie stało się faktem przez blisko rok trwały negocjacje między wójtem Nieporętu Maciejem Mazurem, burmistrzem Radzymina Krzysztofem Chacińskim i Zarządem Transportu Miejskiego w Warszawie. Ustanowienie połączenia do Radzymina przez Nieporęt wiązało się również z wyremontowaniem starych peronów kolejowych. W tej sprawie Wójt Maciej Mazur doszedł do porozumienia z dyrektorem PKP PLK w Warszawie Piotrem Siemianowskim. Gmina Nieporęt zobowiązała się wyremontować schody prowadzące na peron w Nieporęcie, a PKP PLK remontuje obecnie perony w Nieporęcie i Dąbkowiźnie.
Rozkład Jazdy
Od 2 stycznia pociągi z Nieporętu do Lotniska Chopina w Warszawie odjeżdżają o godz. 4.38, 5.37, 6.35, 7.38, 16.38, 18.38, 19.38 i 20.36. Pociąg linii Linii S3 pokonuje tę trasę w ok. 65 minut.
Z Warszawy Gdańskiej pociągi SKM Linii S3 odjeżdżają w kierunku Radzymina przez Nieporęt o godz. 4.37, 5.26, 14.27, 17.29, 18.28. Dodatkowo z Warszawy Centralnej realizowane jest jedno połączenie Linii S30 przez Nieporęt do Radzymina. Pociąg ten z Warszawy Centralnej odjeżdża o godz. 16.20.
Opinie mieszkańców na temat nowej SKM-ki przez Nieporęt
Po dwóch tygodniach funkcjonowania tego nowego połączenia reporter z naszej redakcji pojechał na stację PKP w Nieporęcie w piątek (17 stycznia) i zebrał pierwsze opinie pasażerów. Zdecydowanie przeważały głosy pozytywne, część osób mówiła jedynie o konieczności dopracowania godzin kursowania pociągów oraz zbyt dużego w nim tłoku.
Pani Joanna:
– Uważam pomysł uruchomienia tego połączenia za bardzo dobry, tylko w godzinach porannych powinny być częściej. Sądzę, że więcej pociągów powinno być w godzinach szczytowych zarówno rano jak i popołudniu, żeby co najmniej dwa na godzinę jeździły. Dużo ludzi jeździ tymi pociągami, wczoraj na przystanku był cały autobus ludzi na ten pociąg o 6.35. Przydałoby się również więcej pociągów z Warszawy, a w szczególności z Centralnego.
Pan Artur:
– To połączenie jest udogodnieniem dla mieszkańców, ja dojeżdżam z Białobrzegów do pracy w Legionowie, ułatwiło mi to dojazd, ponieważ wcześniej musiałem się przesiadać w Rembelszczyźnie na drugi środek komunikacji, a teraz mam bezpośrednio i jestem w 15 minut w pracy. Jeśli chodzi o rozkład jazdy pociągów, to ja osobiście przesunąłbym je o 5 minut, tak żeby się zgrywały z autobusami, które przyjeżdżają z okolicznych miejscowości: Białobrzegów, Załubic, Rynii itd., niestety niektóre autobusy są na styk i nie zdążamy czasami i trzeba czekać na kolejny autobus.
Pani Ewa:
– Czekaliśmy na to połączenie, ja osobiście jeżdżę na Służewiec, więc dla mnie jest to tylko godzina dojazdu, a wcześniej jechałam nawet dwie godziny, poza tym podróż do Legionowa, aby załatwić jakieś sprawy, jest to ułatwienie dla ludzi starszych, którzy nie mogą liczyć na podwózkę. W tych godzinach porannych jest dobrze, ale przydałyby się pociągi w ciągu dnia i przydałby się jeszcze jeden pociąg późniejszy niż 18, ponieważ dużo ludzi pracuje do 17 w Warszawie, z tego co mówiła mi córka o 18 jest bardzo dużo ludzi. Jeśli chodzi o obłożenie miejsc w pociągu, tutaj (w Nieporęcie – przyp. red.) jest jeszcze luz, ale dalej pociąg jest już zapchany. Moim zdaniem ok. godz. 9 i 10 przydałby się jeszcze pociąg w rozkładzie, ponieważ np. moje córki jeżdżą na 11 do pracy.
Pani Natalia:
– Uruchomienie kursów SKM przez Nieporęt to bardzo dobry pomysł, bardzo ułatwi dojazd do pracy, ja osobiście dojeżdżam aż spod Serocka, czyli zamiast do Wieliszewa jadę tutaj, ponieważ tutaj jest dla mnie o wiele łatwiej wrócić, jeśli nie pociągiem to komunikacją miejską z Warszawy, której w Wieliszewie brakuje. Z rana przydałyby się jeszcze dwa pociągi, optymalnie jakby były co pół godziny, to samo tyczy się kursów z Warszawy. Jeśli chodzi o obłożenie pasażerami, na wysokości Michałowa-Reginowa, to nie ma już miejsc siedzących, bardzo dużo ludzi wsiada w Nieporęcie, jest ich coraz więcej z dnia na dzień, a w Wieliszewie pociąg jest już mocno zatkany.
Pani Alicja:
– Ta SKM-ka z Nieporętu jest dla mnie ułatwieniem, ponieważ dojeżdżam z Rembelszczyzny, jak dla mnie godziny kursowania z rana są w porządku.
Pan Tomasz:
– Korzystam z tej SKM-ki przez Nieporęt od trzeciego dnia jej kursowania, jest to fajne rozwiązanie, zawsze przyjemniej się jeździ, jednak mam pewne zastrzeżenia. Rozkład jest słabo skorelowany z 705, ja osobiście blisko mieszkam, ale ludzie, którzy muszą podjechać trzy, cztery przystanki, nie mają szans zdążyć. Jeżeli chodzi o rozkład jazdy tej SKM-ki przez Nieporęt, to ten pierwszy pociąg o godz. 4.38 jest moim zdaniem niepotrzebny, bo to chyba tylko wędkarze korzystają. Jeżeli chodzi o obłożenie pasażerami, to jeszcze tutaj w Nieporęcie wsiada się przyjemnie, wcześniej osobiście jeździłem samochodem do stacji Płudy, to nie raz nie zdążyłem na pociąg, a tutaj sobie spacerkiem przychodzę. Jeśli chodzi o rozkład z Warszawy, to ja osobiście dołożyłbym jeden pociąg o godz. 20 lub 21. Z moich obserwacji wynika, że w Nieporęcie wsiada ok 30, 40 osób. Raz zdarzyło się, że pociąg przyjechał z dziesięciominutowym opóźnieniem.
Pani Małgorzata:
– Przedłużenie tej SKM-ki do Radzymina przez Nieporęt uważam za bardzo dobry pomysł, ponieważ wielu mieszkańców korzysta z tego środka transportu. Mi osobiście odpowiada ten rozkład pociągów porannych. Korzystam z tego połączenia już od drugiego stycznia i jest bardzo duże obłożenie, więc wydaje mi się, że powinno być więcej pociągów. Moim zdaniem najgorzej jest już z miejscami na stacji Legionowo-Piaski. Osobiście dojeżdżam na stację tutaj w Nieporęcie z Beniaminowa. Jeśli chodzi o pociągi z Warszawy, dołożyłabym jeszcze parę kursów późniejszych.
Do marca kursy SKM realizowane są w trybie testowym. Po tym okresie przewoźnik i gmina zadecydują o ostatecznym kształcie, w jakim dalej będzie funkcjonowała linia kursująca przez Nieporęt.