W środę (25 marca) w Ryni samochód osobowy zjechał z drogi i uderzył czołowo w drzewo. Na szczęście kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń. Zeznał on, że zjechał na pobocze, żeby uniknąć zderzenia z innym pojazdem nadjeżdżającym z naprzeciwka.
W środę (25 marca) po godz. 15 w Ryni na ul Wczasowej samochód osobowy marki mercedes zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Pojazd został poważnie uszkodzony, na szczęście kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń. Po przybyciu na miejsce policja i straż pożarna zastali kierowcę, który o własnych siłach opuścił pojazd.
Zjechał w drogi, by uniknąć czołówki?
Jak poinformowała podkomisarz Justyna Stopińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, mężczyzna zeznał, że zjechał na pobocze drogi celem uniknięcia zderzenia czołowego z nadjeżdżającym z naprzeciwka bmw, a następnie uderzył w drzewo. Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Nieporęcie. Na miejscu oprócz policji byli obecni jeszcze strażacy z JRG Legionowo, OSP Nieporęt, OSP Kąty Węgierskie i pogotowie.