Sejm przegłosował ustawę o głosowaniu korespondencyjnym w nadchodzących wyborach prezydenckich. Jak będzie wyglądać głosowanie, jeśli powyższe prawo wejdzie w życie?
Sejm przyjął ustawę wprowadzającą korespondencyjne głosowanie w tegorocznych wyborach prezydenckich. Poczta Polska S.A. ma dostarczyć wyborcom pakiety wyborcze do domów. Przesyłki mają być dostarczane pod adresy ujęte w spisach wyborców. Wyborcy przebywający poza adresem zameldowania będą mogli dopisywać się do prowadzonych przez samorządy spisów wyborców w terminie „najpóźniej w dniu wejścia w życie ustawy”. Po wypełnieniu pakietów wyborczych, wyborcy opuszczą swoje domy i udadzą się do nadawczych skrzynek pocztowych i tam wrzucą swój pakiet. Będzie to możliwe jedynie w dniu lub w dniach – gdyby doszło do drugiej tury wyborów prezydenckich – głosowań w godzinach między 6 a 20. Parametry nadawczych skrzynek pocztowych ma określić minister ds. aktywów państwowych tj. właściciel m. in. Poczty Polskiej. Skrzynki będą sukcesywnie opróżniane przez listonoszy i dostarczane do komisji wyborczych, które zajmą się ustaleniem wyników głosowań.
Tylko po jednej komisji wyborczej w gminie
W tegorocznych wyborach prezydenckich w każdej gminie – zamiast dotychczasowych kilku, kilkunastu lub nawet i kilkudziesięciu obwodowych komisji wyborczych – powołana zostanie tylko jedna gminna komisja wyborcza. W miejscowościach liczących mniej niż 50 tys. mieszkańców, tj. takich jak np. gminy Serock, Jabłonna, Nieporęt i Wieliszew, ta jedna gminna komisja wyborcza będzie liczyła od 3 do 9 członków. W przypadku miejscowości z liczbą mieszkańców przekraczającą 50 tys. tj. takich jak np. Legionowo w gminnej komisji wyborczej będzie mogło pracować przynajmniej 9 osób, jednak nie więcej niż 45 w przypadku największych aglomeracji. Siedziby gminnych komisji wyborczych będą ustalane przez komisarzy wyborczych w lokalach wskazanych przez prezydentów, burmistrzów i wójtów danych gmin, zaś w przypadku ich niewskazania, czynność ta przypadnie w udziale właściwym wojewodom. Jeśli samorządy wskażą siedziby tych komisji wyborczych, przejmą na siebie obowiązki wyposażenia ich i ich pracowników w środki ochrony osobistej związane ze zwalczaniem epidemii koronawirusa. Gdy tego nie zrobią, obowiązki te spadną na wojewodów. Inną ważną zmianą jest ta dotycząca trybu powoływania przewodniczących komisji wyborczych. Do tej pory byli oni powoływani przez i spośród członków komisji. Teraz szefów takich ciał z urzędu wskażą komisarze wyborczy.
Co będzie w pakiecie wyborczym?
W skład pakietu wejdą karta do głosowania wraz z kopertą na kartę do głosowania, instrukcja dotycząca oddania głosu, oświadczenia o osobistym i tajnym oddaniu głosu na karcie do głosowania oraz koperta zwrotna. Przyjęta przez Sejm ustawa przewiduje, że dodatkową zawartość pakietu wyborczego umożliwiającą m.in. skuteczną realizację praw do głosowania może w rozporządzeniu określić minister ds. aktywów państwowych. Co ważne, wszystkie elementy pakietu wyborczego powinny być włożone do jednej koperty zwrotnej, którą następnie należy umieścić w nadawczej skrzynce pocztowej. Po jej opróżnieniu przez listonoszy i dostarczeniu do siedzib właściwych komisji wyborczych, wyjęta z koperty zwrotnej zamknięta koperta z kartą do głosowania powinna zostać wrzucona do urny wyborczej. Jej niezaklejenie będzie równoznaczne z nieważnością głosu. Podobne konsekwencje będą miały m. in. braki w pozostałych dokumentach składających się na pakiet wyborczy.
Surowe kary dla złodziei, oszustów i wandali wyborczych
Przegłosowana w Sejmie ustawa o korespondencyjnym głosowaniu w wyborach prezydenckich nakłada również na wyborców kary. Mianowicie ten, kto ukradnie kartę do głosowania lub oświadczenie o osobistym i tajnym oddaniu głosu na karcie do głosowania musi się liczyć z pójściem do więzienia nawet na 3 lata. Podobna kara przewidziana jest dla osób, które do nadawczych skrzynek pocztowych wrzucą podrobione lub przerobione pakiety wyborcze, zwłaszcza zaś znajdujące się w nich karty go głosowania. Z kolei osoby, które nie mają uprawnień do otwierania pakietów wyborczych i kopert zwrotnych, jednak te przesyłki otworzą, muszą się liczyć z grzywnami. Podobne kary przewidziano dla osób, które bez uprawnienia zniszczą pakiety wyborcze i znajdujące się w nich zaklejone koperty zwrotne.
Przepisy wejdą w życie w przeddzień wyborów?
Przepisy ustawy o głosowaniu korespondencyjnym w wyborach prezydenckich w czasach pandemii koronawirusa umożliwiają ich przesunięcie na termin zgodny z zapisami konstytucji. Oznacza to, że w tym konkretnym przypadku, pierwsza tura wyborów prezydenckich mogłaby się odbyć albo 10, 17 lub 23 maja. Tak błyskawicznie uchwalone prawo wyborcze trafi teraz do Senatu, który w ciągu 30 najbliższych dni ustosunkuje się do niego. Nawet, jeśli senatorzy odrzucą te zapisy, to na początku maja posłowie będą mogli je ostatecznie zatwierdzić.