Parlamentarzyści zajmują się nowelizacją rządowej tarczy antykryzysowej. Władza chce zwiększyć pomoc dla przedsiębiorców. Nowe rozwiązania kosztować będą 11 miliardów złotych.
Mniejszy ZUS dla większych firm
Wśród najważniejszych rozwiązań wprowadzanych właśnie do rządowej „tarczy antykryzysowej” znalazły się m.in. szersze ulgi dla przedsiębiorców i pracowników. Rząd chce, aby firmom zatrudniającym od 10 do 49 pracowników przysługiwały 50-procentowe ulgi w składkach na ubezpieczenia społeczne przez 3 miesiące. Do tej pory z całkowitej abolicji tych składek mogli korzystać jedynie mikroprzedsiębiorcy zatrudniający mniej niż 10 pracowników. Kolejnym rozszerzonym antykryzysowym rozwiązaniem jest tzw. świadczenie postojowe dla samozatrudnionych i osób pracujących na tzw. śmieciówkach. Do tej pory mogli oni liczyć na jednorazową zapomogę w kwocie 2080 zł. Rząd chce, aby powyższe świadczenie przypadło w udziale wspomnianych beneficjentów przez okres 3 miesięcy. Inną propozycją są zasiłki w kwocie 1,3 tys. zł brutto dla rolników objętych m. in. kwarantanną. Co ważne, wszystkie ujęte w tarczy antykryzysowej pieniądze, które mają trafić do polskich firm i pracowników mają być wyłączone z egzekucji, w tym tej komorniczej.
Płynność dla dużych przedsiębiorstw
Większe firmy mają zostać wyposażone w narzędzia płynnościowe pod postacią m. in. kredytów do 250 milionów złotych gwarantowanych nawet w 80 procentach przez Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK). Także branża transportowa będzie mogła sięgnąć po pożyczki z nawet 15-miesięczną karencją w spłacie. Wszystkie firmy mają zyskać narzędzia do renegocjacji warunków swoich dotychczasowych warunków kredytowych.
Prace w parlamencie
Rząd chce, aby rozszerzona tarcza antykryzysowa zaczęła obowiązywać jeszcze przed Wielkanocą. Dzisiaj (8 kwietnia) zastosowanymi w niej rozwiązaniami zajmą się posłowie.
Tarcza antykryzysowa 1 w liczbach
W ramach obowiązującej od 1 kwietnia tarczy antykryzysowej złożonych zostało 340 tysięcy wniosków, w tym 250 tysięcy zwolnienia ze składek zusowskich, 56 tysięcy o tzw. postojowe i 31 tysięcy o pożyczki dla mikroprzedsiębiorców. Oprócz tego wpłynęło blisko 3 tysiące wniosków na łącznie ponad 100 tysięcy miejsc pracy w ramach oferowanej przez państwo pomocy finansowej na ich ochronę, w tym na dopłaty do pracowniczych pensji – to dane z wtorku (7 kwietnia), które przekazała mediom minister rodziny, pracy i polityki społecznej, Marlena Maląg.