W sobotę (13 czerwca) piłkarze KZB Legionovii Legionowo w walce o kolejne ligowe punkty przybyli na stadion Widzewa Łódź. Gospodarze – lider II ligi byli murowanym faworytem tego spotkania. Do 88 minuty gospodarze prowadzili, jednak podopieczni Bogdana Jóźwiaka pokazali charakter i ambicję, wygrywając w samej końcówce meczu. Dzięki temu zwycięstwu zespół zrobił kolejny krok w walce o utrzymanie w II lidze.
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego faworytem tego spotkania wydawali się gospodarze, Widzew Łódź – lider II ligi walczący o awans do I ligi. Podopiecznych Bogdana Jóźwiaka, którzy zajmowali przed tą kolejką przedostanie miejsce w lidze czekał jeden z najtrudniejszych, jeżeli nie najtrudniejszy mecz tego sezonu. Pomimo tego że gospodarze nie najlepiej zaczęli rozgrywki ligowe po ich wznowieniu (porażka i remis) byli nadal murowanym faworytem.
Po pierwszym gwizdku, tak jak przewidywali eksperci, to gospodarze starali się narzucić swój styl i prowadzili grę, jednak nie wynikało z tego żadne poważne zagrożenie dla Legionovii. Po pierwszym kwadransie to piłkarze z Legionowa zaczęli stwarzać sobie coraz więcej dogodnych sytuacji. W 28. minucie, po strzale Piotra Maślanki, piłka wylądowała na poprzeczce 4-krotnego mistrza Polski. Niestety w 35. minucie, po błędzie defensywy Legionovii, gola dla Widzewa zdobył Adam Radwański. Wynikiem 1:0 zakończyła się pierwsza połowa.
Na początku II połowy podopieczni Bogdana Jóźwiaka mogli wyrównać, jednak dobrej sytuacji nie wykorzystał Andrzej Trubeha. Później to gospodarze przejęli inicjatywę i kilka razy byli bliscy podwyższenia, jednak zabrakło im skuteczności. Pomimo tego że Widzew Łódź nie porywał swoją grą, tego dnia wydawało się, że uda im się obronić to skromne zwycięstwo i zapiszą na swoim koncie trzy punkty. Piłkarze Legionovii pokazali jednak charakter. W 88. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego kapitalnym strzałem głową popisał się wprowadzony na boisko w 60 minucie Karol Podliński. Wydawało się, że taki wynik utrzyma się do końcowego gwizdka arbitra, jednak w 96. minucie spotkania ponownie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego gola głową zdobył Karol Podliński, chwilę później sędzia zakończył spotkanie.
To cenne zwycięstwo przybliżyło Legionovię do bezpiecznego – 14. miejsca. Obecnie podopieczni Bogdana Jóźwiaka tracą do niego 12 punktów. Do końca sezonu pozostało 9 kolejek. Najbliższy mecz czeka zawodników z Legionowa na własnym stadionie już w środę (17 czerwca) z wiceliderem II ligi – GKS Katowice.
Widzew Łódź – KZB Legionovia Legionowo 1:2 (1:0) Bramki: A. Radwański (35′) – K. Podliński (88′), K. Podliński (90′)
Widzew Łódź: Wojciech Pawłowski – Łukasz Kosakiewicz, Daniel Tanżyna, Hubert Wołąkiewicz, Kornel Kordas, Henrik Ojamaa, Marcel Gąsior (61′ Bartłomiej Poczobut), Mateusz Możdżeń, Konrad Gutowski (75′ Robert Prochownik), Adam Radwański (65′ Rafał Wolsztyński), Marcin Robak (75′ Łukasz Turzyniecki).
KZB Legionovia Legionowo: Damian Podleśny – Rafał Zembrowski, Marcin Kluska (82′ Konrad Zaklika), Oskar Koprowski, Piotr Maślanka, Patryk Koziara, Mateusz Małek (79′ Kacper Będzieszak), Michał Bury, Krzysztof Gancarczyk (65′ Michał Bajdur), Andrzej Trubeha (60′ Karol Podliński), Daniel Choroś.
