KZB Legionovia Legionowo. Podział punktów z GKS Katowice w meczu pełnym emocji

KS Legionovia Legionowo fot. KS Legionovia

KS Legionovia Legionowo fot. KS Legionovia

W środę (17 czerwca) piłkarze KZB Legionovii Legionowo podejmowali na własnym stadionie wicelidera II ligi GKS Katowice w ramach 26. kolejki. Po wyrównanym spotkaniu piłkarze Legionovii zremisowali ten mecz 2:2, chociaż dwa razy przegrywali.

 

 

W środę (17 czerwca) o godz. 12. podopieczni trenera Bogdana Jóźwiaka podejmowali na własnym stadionie wicelidera II ligi – GKS Katowice. Było to spotkanie drużyn, których kibice marzą o zupełnie różnych rzeczach. Kibice Legionovii mają cały czas nadzieję, że ich ulubieńcy zdołają się utrzymać w II lidze, jednak droga do tego jeszcze daleka. Pomimo tego że Legionovia zajmuje cały czas przedostatnie miejsce w lidze, dobra forma piłkarzy po wznowieniu rozgrywek (6 punktów zdobytych w 3 spotkaniach) napawała optymizmem. Kibice gości marzą natomiast o awansie do I ligi.

 

 

Od pierwszego gwizdka arbitra spotkanie było wyrównane. Legionovia nie sprawiała wrażenia zespołu, który ustępuje gościom z Katowic, jednak to właśnie GKS objął prowadzenie. W 24. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę do bramki strzeżonej przez Damiana Podleśnego skierował Arkadiusz Jędrych. Podopieczni Bogdana Jóźwiaka nie poddali się i próbowali wyrównać. Taka postawa została wynagrodzona w 43. minucie, kiedy to gola z rzutu karnego strzelił Patryk Koziara. Wynikiem 1:1 zakończyła się pierwsza połowa.

Druga połowa zaczęła się fatalnie dla Legionovii. Już w 46. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego strzałem głową bramkarza gospodarzy ponownie pokonał Arkadiusz Jędrych. Podopieczni Bogdana Jóźwiaka rzucili się do odrabiania strat. W 69. minucie po zamieszaniu w polu karnym gości najwięcej zimnej krwi zachował Andrzej Trebuha, który skierował piłkę do bramki strzeżonej przez Bartosza Mrozka. Obie drużyny starały się zgarnąć komplet punktów, jednak wynik 2:2 utrzymał się już do końcowego gwizdka arbitra. Dodatkowo Legionovia kończyła ten mecz w składzie 10 zawodników, a była to konsekwencja drugiej żółtej kartki dla Daniela Chorosia w 84. minucie.

Do końca sezonu pozostało 8 ligowych kolejek, a zespół z Legionowa traci 12 punktów do bezpiecznej – 14. pozycji. Kibice jednak cały czas nie tracą nadziei, że ich ulubieńcy są w stanie się utrzymać. Najbliższa okazja do zdobycia 3 punktów nadarzy się już w sobotę (20 czerwca). Podopieczni Bogdana Jóźwiaka udadzą się na mecz wyjazdowy ze Stalą Stalowa Wola, która zajmuje 16. miejsce, bezpośrednio nad Legionovią. Mecz ten może okazać się kluczowy w walce o utrzymanie w II lidze.

KZB Legionovia LegionowoGKS Katowice: 2:2 (1:1) Bramki: A. Jędrych (24` i 46`) – Patryk Koziara (43`), Andrzej Trebuha (69`)

KZB Legionovia Legionowo: Podleśny – Zembrowski, Kluska (77` Zaklika), Koprowski, Bajdur (62` Małek), Podliński, Maślanka, Koziara, Bury (46` Kaczorowski), Będzieszak (64` Trubeha), Choroś.

GKS Katowice: Mrozek – Wojciechowski, Janiszewski, Jędrych, Michalski – Kiebzak, Stefanowicz, Gałecki, Urynowicz (79` Habusta), Woźniak (79` Wroński) – Kurbiel (74` Rogalski).