W najbliższą niedzielę (28 czerwca) wybierzemy prezydenta Polski. Z powodu pandemii koronawirusa wybory odbędą się w reżimie sanitarnym. Z uwagi na ograniczenia liczby osób mogących jednocześnie przebywać w lokalach wyborczych, mogą przed nimi ustawiać się kolejki. Podpowiadamy, jak należy się zachowć.
Od 9 do 37 wyborców jednocześnie
W najbliższą niedzielę (28 czerwca) w godzinach miedzy 7 a 21 odbędą się wybory prezydenta Polski. Z uwagi na restrykcje związane z panującą epidemią w lokalu wyborczym może przebywać ograniczona liczba osób. Limit wynosi 1 osoba na 4 metry kwadratowe. Oznacza to, że w godzinach tzw. szczytów głosowań tj. po niedzielnych porannych mszach i popołudniowych obiadach, przed lokalami mogą ustawiać się kolejki. Najwięcej, bo około 37 wyborców będzie mogło jednocześnie przebywać w lokalu wyborczym nr 23 tj. w Powiatowym Zespole Szkół i Placówek Specjalnych przy ulicy Jagiellońskiej 69 w Legionowie, najmniej, bo 9, w lokalu wyborczym nr 11 tj. w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 2, również przy ulicy Jagiellońskiej w Legionowie. W pozostałych legionowskich lokalach wyborczych w jednym czasie będzie mogło zagłosować od 10 do 34 wyborców. Zwykle liczba ta wynosi 18.
Kolejki przed lokalami wyborczymi
Aby nie utkwić w kolejkach do lokali wyborczych, warto je odwiedzić tuż po ich otwarciu. Głosowania nie warto też odkładać na koniec dnia, gdyż wtedy te kolejki mogą być jeszcze dłuższe. Warto też pamiętać, że jeżeli ustawimy się w nawet bardzo długiej kolejce do lokalu wyborczego tuż przed godziną 21, to nikt nie ma prawa odmówić nam udziału w głosowaniu. – Komisje są uczulone, są przeszkolone. O godzinie 21 któryś z członków komisji wyborczej ma wyjść, na końcu kolejki stanąć i ostatni przybyły przed godziną 21 wyborca musi mieć możliwość oddania głosu – zapewnia Magdalena Pietrzak, szefowa Krajowego Biura Wyborczego (KBW). Ograniczenia, co do liczby osób mogących jednocześnie przebywać w lokalu wyborczym nie dotyczą członków obwodowych komisji wyborczych, mężów zaufania, obserwatorów społecznych i międzynarodowych. Udało nam się ustalić, że większość członków legionowskich komisji wyborczych podzieliło się obowiązkami w ten sposób, że wybrało osoby stale kontrolujące rotację wyborców w danym lokalu wyborczym.
Głosowanie w reżimie sanitarnym
Wybierając się na niedzielne wybory koniecznie trzeba zadbać o bezpieczeństwo swoje i innych wyborców. Przede wszystkim trzeba mieć zasłonięte usta i nos, albo maseczką, albo przyłbicą. Niedostosowanie się do tych wymogów nie jest równoznaczne z niemożliwością oddania głosu. Członkowie komisji wyborczych mogą nam jedynie zwrócić uwagę, nie mogą jednak nam odmówić wydania kart do głosowania. Innym wyrazem dbałości o bezpieczeństwo swoje i innych podczas wyborów jest zachowanie dystansu społecznego, także w kolejce stojącej przed lokalem wyborczym. Idąc na wybory obowiązkowo należy mieć przy sobie dokument tożsamości, warto też wziąć swój długopis. Przed wejściem do lokalu wyborczego i po jego opuszczeniu trzeba też zdezynfekować ręce – taką ochronę zapewnią nam komisje wyborcze. Oprócz tego ich członkowie będą pracowali w co najmniej 1,5 metrowych odstępach w rękawiczkach ochronnych oraz w maseczkach medycznych lub przyłbicach. Będą też zobowiązani do przynajmniej 6-krotnej dezynfekcji takich elementów lokalu wyborczego jak m. in. klamki, urny wyborcze, blaty stołów, urządzenia higieniczno-sanitarne, w tym armatury, uchwyty, czy włączniki światła. Będą też musieli przynajmniej raz na godzinę przez 10 minut wietrzyć lokal wyborczy. Czynności takie jak dezynfekcja, czy wietrzenie nie będą miały wypływu na przerwanie procesu głosowania. Warto też dodać, że w tym roku po raz pierwszy stoły obwodowych komisji wyborczych nie będą mogły być pokryte zielonym suknem, ani żadnym innym wchłanialnym materiałem.